O przedłużenie aresztu wnioskował Pomorski Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Gdańsku. Mieszkaniec Torunia podejrzany jest o udział w grupie przestępczej zajmującej się cyberoszustwami. Z ustaleń śledztwa wynika, że grupa rozpoczęła działalność w czerwcu 2015 roku. Wtedy to też rozpoczęły się poszukiwania "słupa", osoby, która po założeniu fikcyjnej działalności gospodarczej, założy firmowe konta bankowe, na fikcyjną firmę. Poszukiwanie chętnych odbywało się przez ogłoszenia zamieszczane w internecie. Ogłoszeniodawca proponował „łatwe pieniądze w krótkim czasie”.
Metoda na słupa. Korzystają z niej Ci, którzy nie mogą dostać kredytu
Propozycję współpracy przyjął w ten sposób mieszkaniec Torunia, malarz – tapeciarz, który po założeniu firmowych rachunków bankowych, przekazał koordynującemu działalność na terenie Polski, wszystkie dane do obsługi tych kont (PIN, login, hasło dostępu itp.).
Na tym zakończył się udział torunianina, ale do akcji wkroczyły inne osoby, które kontaktowały się telefonicznie lub mailowo z obywatelami Francji i Niemiec i składali im im różnego rodzaju „propozycje biznesowe”, m.in. ulokowanie pieniędzy w fikcyjne bankowe produkty inwestycyjne. Podejrzani stoją pod zarzutami wyłudzenia łącznie prawie 7 mln euro. Grozi im kara od 6 miesięcy do 15 lat pozbawienia wolności, grzywna oraz konieczność zwrotu pokrzywdzonym, bezprawnie osiągniętych korzyści majątkowych.
Zobacz też:
***
Wyłudzili 11 mln zł podatku VAT, wpadli w ręce policji. Skonfiskowano imponujący majątek, wideo: Dolnośląska Policja/x-news
Policja, we współpracy ze służbami skarbowymi, rozbiła międzynarodową grupę przestępczą, która wyłudziła 11 milionów złotych podatku. Zatrzymano trzy osoby, cztery kolejne podejrzane w tej sprawie aresztowano już wcześniej. Oszustwa podatkowe polegały na nabywaniu paliwa od podmiotów zagranicznych, posiadających polską koncesję, przez specjalnie w tym celu założone firmy tzw. słupy, które nie odprowadzały należnego podatku VAT.