Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedsiębiorca z Chocenia wymyślił trójkołowy rower i tandem dla niepełnosprawnych (zdjęcia)

Tekst i Fot. Agnieszka Wirkus [email protected] Tel. 52 326 31 86
Teofil Bagiński miesięcznie sprzedaje 60 rowerów dla niepełnosprawnych
Teofil Bagiński miesięcznie sprzedaje 60 rowerów dla niepełnosprawnych
Teofil Bagiński z Chocenia pod Włocławka wrócił z emigracji po to, by zająć się swoim patentem na rower dla niepełnosprawnych. Z sukcesem!

Fiirma Rehabilitacyjne Rowery Trójkołowe "Tolek" Teofila Bagińskiego z Chocenia jest jedną z najbardziej innowacyjnych w rankingu Złota Setka Pomorza i Kujaw, który po raz 14. zorganizowała "Gazeta Pomorska".

Tutaj jest galeria zdjęć z firmy "Tolek"

Klienci testowali pierwsze modele

26 lat spędził za granicą. Pracował w Danii, zarabiał też w Austrii, Kanadzie i USA. Dziesięć lat temu postanowił wrócić do kraju. 

- Za granicą bardzo rozwinięty jest rynek produktów dla osób niepełnosprawnych - mówi pan Teofil. - Pomyślałem, że będę produkować w Polsce koła do wózków inwalidzkich i sprzedawać je w Danii. Interes nie wypalił, mimo że miałem niższe ceny niż duńscy wytwórcy. Klienci woleli kupować od swoich firm.

Photobucket Szukał więc kolejnego pomysłu na biznes.

- Będąc w Danii zobaczyłem niepełnosprawną dziewczynę. Z trudem chodziła - wspomina przedsiębiorca. - Ale gdy wsiadła na trójkołowy rower, jechała nim bez problemu. Pomyślałem, że w Polsce niepełnosprawni też mogliby poruszać się takimi pojazdami.

Zabrał się do konstruowania swojego pierwszego trójkołowego roweru.

Rower testowali pierwsi klienci. - Prototyp podarowałem dziewczynce z Wielkopolski. - opowiada przedsiębiorca. - Potem zgłosili się do mnie rodzice chłopca, który nie chodził. Skonstruowałem dla niego leżący rower. Aby chłopiec mógł nim jeździć, rodzice sznurówkami przywiązali mu nogi do pedałów. Chłopak zasuwał rowerem po podwórku.

Pan Teofil skonstruował tylko kilka leżących rowerów. Nie cieszyły się one zbyt dużym zainteresowaniem. - Choć pewnie ktoś w Polsce nadal nimi jeździ - dodaje przedsiębiorca.

Konstruktor zajął się dopracowaniem trójkołowego roweru. Z tyłu - między kołami - zamontował kosz do przewożenia toreb, zakupów. Obniżył ramę, tak aby bez problemu mogły wsiadać starsze osoby. Skonstruował mechanizm napędzający rower. Składa się on z dwóch łańcuchów. Dzięki czemu pojazd jest bardziej zwrotny. Pan Teofil opatentował swój wynalazek.

Buduje tandem dla niewidomych

Rozkręcenie biznesu trwało kilka lat. - Wszystko co zarobiliśmy, inwestowaliśmy w firmę - mówi przedsiębiorca. Rocznie na reklamę wydawaliśmy 60-70 tysięcy złotych. Dawaliśmy ogłoszenia w gazetach, internecie.

Dzisiaj zakład sprzedaje miesięcznie około 60 rowerów. Klienci zgłaszają się z całej Polski.

Ozłoceni przez "Pomorską"

Emila Raczkowska, pracownica firmy: - Tak się złożyło, że jednocześnie obchodziliśmy dziesięciolecie firmy i zdobyliśmy nagrodę w waszej "Złotej Setce Pomorza i Kujaw 2009". To świetne uczucie, jak człowiek na coś ciężko pracuje i ktoś w końcu doceni jego pracę.

W tym roku "Gazeta Pomorska" po raz czternasty zorganizowała ranking Złota Setka Pomorza i Kujaw. Po raz pierwszy nagrodziła najbardziej innowacyjne firmy.

Oprócz firmy "Tolek" w gronie najbardziej innowacyjnych znalazły się DGS we Włocławku oraz Zakład Produkcji Materiałów Budowlanych inż. Kazimierz Ginter Zakład Pracy Chronionej w Chojnicach.

Photobucket

Cały tekst można przeczytać w papierowym wydaniu "Pomorskiej"

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska