https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przedszkolanka kierowała ruchem, żeby przeprowadzić dzieci przez ulicę. W miejscu bez przejścia dla pieszych [FILM]

red
W czwartek rano, na wysokości ogródków działkowych ROD Włókniarz przy ul. Stabłowickiej, przedszkolanka wyszła na ulicę i kierowała ruchem, żeby przez jezdnię w miejscu niedozwolonym przeszła grupa dzieci. Pilnowały je kolejne opiekunki. Sprawa zbulwersowała jedną z naszych czytelniczek, która uważa, że kobiety naraziły dzieci na niebezpieczeństwo. Jednak czy zostały złamane przepisy?

O sprawie poinformowała nas Czytelniczka, która przejeżdżała ulicą Stabłowicką około godziny 10. Poniżej prezentujemy treść otrzymanego przez nas maila.

"Dzisiaj, kilka minut przed 10., jadąc ulicą Stabłowicką, kilkadziesiąt metrów za skrzyżowaniem z ulicą Główną (sygnalizacja świetlna), byłam świadkiem takiego oto zdarzenia:
Na środku ulicy stała kobieta, bez odpowiednich oznaczeń (kamizelka, znak "Stop") i zatrzymywała nadjeżdżające auta gestem dłoni. Po prawej stronie stały inne panie - jak się okazało - przedszkolanki z grupą dzieci. Kiedy zatrzymałam się i zapytałam, dlaczego nie mają oznaczeń (co przecież oznacza, że nie mają żadnych uprawnień do kierowania ruchem) usłyszałam, że są oburzone, bo "chcą przeprowadzić grupę".
Sama dzieci nie posiadam, ale serdecznie współczuję rodzicom dzieci, które zostały narażone na niebezpieczeństwo poprzez przeprowadzanie ich przez środek ulicy, w miejscu nieoznaczonym przejściem dla pieszych, przez nieuprawnione i zupełnie nieprzygotowane do tego przedszkolanki.
Uprzedzając wszelkie uwagi - zdaję sobie sprawę z tego, że nagranie nie ukazuje mnie jako "idealnego" i honorowego kierowcę."

Czy przedszkolanki złamały przepisy? Jezdnię - oczywiście z zachowaniem szczególnej ostrożności - można przekraczać tam, gdzie nie ma pasów, w sytuacji gdy do najbliższego przejścia jest więcej niż sto metrów. A taka sytuacja ma miejsce na ul. Stabłowickiej. Przedszkolanki zabezpieczyły przejście przez jezdnię tak, żeby żadnemu z dzieci nic się nie stało.

Komentarze 282

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Od kiedy to przedszkolanki są w przedszkolu! !! NAUCZYCIEL! !! A PANIUSI nagrywajacej film korona z głowy by nie spadła, gdyby się zatrzymała.
j
jaro
Debili na szczęści nie sieją ten sam poziom co kierowca
m
mala
Kretynów wśród kierowców nie brakuje, są tacy co mają prawo jazdy i kierowcy. Nie mogła się zatrzymać i przepuścić dzieci, korona by jej z głowy spadła a sama pewnie nie raz złamała prawo!!!! choćby przy skręcie w prawo gdy trzeba się zatrzymać, straszne wielka paniusia korona by jej z głowy spadła jak by te dzieci przepuściła i jeszcze nie zna prawa. Powinna dostać punkty karne !!!!!
g
gość
Dziękuję w imieniu wszystkich nauczycieli pracujących w przedszkolu. Redakcja też powinna się wstydzić ponieważ przedszkolanka to dziewczynka uczęszczająca do przedszkola. W przedszkolu pracują nauczyciele z wyższym wykształceniem i wielomadodatkowymi fakultetami słowo przedszkolanka jest nie na miejscu i obraźliwe
Ż
Życzliwa
Nie uważam, aby Panie naraził dzieci na niebezpieczeństwo...szczerze..chyba bezpieczniej 100 M za tym felernym skrzyżowaniem..gdzie co i rusz są wypadki... Ale tak serio, gdybyśmy jako ludzie byli bardziej uprzejmi, a nie tylko na siebie donosili i szukali dziury w całym, każdemu żałoby się łatwiej. Stablowice to nie Manhattan.. pozwólmy sobie i nauczycielom przedszkola na więcej luzu..bo wszelkie obostrzenia i zakazy zaczynają utrudniać życie i pracę, dojdzie do tego, ze naszą dzieci nie będą się ruszaly z przedszkoli, bo w mniemaniu niektórych ludzi, nauczycielki są nieodpowiedzialne, niedouczone i narażają życie i bezpieczeństwo swoich podopiecznych. Ludzie w jakim kierunku to wszystko zmierza?
K
Kima
No myślę, że podobny kaliber, bo samochody jeżdżą tam z podobną prędkością. A przedszkolanki z taką inteligencją jak na filmiku pewnie byłby wstanie wpaść na tak genialny pomysł jak został opisany powyżej.
X
XC 90
SZKODA ZE JAKIŚ DUŻY SAMOCHÓD TAK ZE 130KM /H NIE WJECHAŁ W TO STADO
t
to
nie ten kaliber. Wyluzuj bo ci co pęknie.
r
rowerzysta
paniusi nie przeszkadzał w prowadzeniu samochodu ?
R
Rodzic
Najbezpieczniej byłoby gdyby dziecko przechodziło w wyznaczonym do tego miejscu, które znajduje się na skrzyżowaniu Głównej i Stabłowickiej, czyli ok. 90-100m wcześniej. Właśnie tego chciałabym by osoby, które opiekują się moim dzieckiem go uczyły. Zachowujecie się jak z rowerzystami, który jak ma prawo to jedzie pod nadjeżdżający samochód, bo w końcu ma pierwszeństwo, a gdzie jest zdrowy rosądek. Czy gdyby Pani pracowała w przedszkolu przy Legnickiej to też zatrzymywałaby ruch i przenosiła dzieci przez torowisko?
F
Fred
Według ciebie geniuszu, gdyby dziecko przechodziło samo przez ulicę (bez nadzoru przedszkolanek), byłoby "zgodniej" z przepisami, i o wiele bezpieczniej?
l
lol
W który miejscu przywołany przepis zezwala na blokowanie ruchu, stanie na środku ulicy, wchodzenie pod nadjeżdżający pojazd?
Do kierowania ruchem trzeba mieć stosowne uprawnienia, kamizelkę, lizak. A nie tipsy i pusto w głowie.
m
mm
Tak stanowi kodeks drogowy i reszta dyskusji jest niepotrzebna.
PS . A paniusię "oburzoną" na powtórny egzamin i spokój! ;)
d
driver
Art. 13. Zasady przechodzenia przez jezdnię lub torowisko
Dz.U.2017.0.1260 t.j. - Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym
1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem.
2. Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m. Jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu.
e
ernie
Co za durny babo - burak o konfidenckich nalotach. Pewnie do Zgierza za...ła
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska