Przedszkole dla dwulatka zamiast żłobka i opiekunki

- Dwulatki do przedszkola? Świetny pomysł - mówi pani Emilia z Grudziądza. - Dzieci w grupie lepiej się rozwijają, integrują. Widzę, jak mój synek garnie się do dzieci. Planuję, że pójdzie do przedszkola, gdy będzie miał 2,5 roku.

Propozycja MEN, aby przedszkola mogły przyjmować już dwulatki wzbudza zainteresowanie wielu rodziców. - Jestem jak najbardziej za - mówi pani Halinka z Bydgoszczy. - Mój synek ma obecnie 7 miesięcy. Zapisałam go już do przedszkola, bo trudno o miejsce w dobrej placówce. Pod koniec listopada pójdzie do Klubu Malucha. Uważam, że jak najwcześniej dziecko powinno trafić do przedszkola, bo kontakt z rówieśnikami działa stymulująco.

- Mam wątpliwości - mówi z kolei pani Agnieszka z Osielska. - Mój dwuletni syn raczej nie odnalazłby się w przedszkolu, choć oczywiście wszystko zależy od tego, jak byłaby zorganizowana opieka dla dzieci. Na razie zajmuje się nim niania, za którą przepada.

Przeczytaj również: Do pierwszej klasy pójdą wszystkie 6-latki. Obaw jest mniej?
MEN planuje, aby dwulatki znalazły miejsca w przedszkolach już w przyszłym roku. Chodzi o zapełnienie miejsca po sześciolatkach, które poszły do szkoły. - Nie jest to takie proste - mówi Anna Blum, dyrektor Przedszkola Miejskiego nr 1 w Toruniu. - Na pewno trzeba dostosować budynki przedszkoli do potrzeb tak małych dzieci i przeszkolić kadrę. Dwulatki są jeszcze maluchami wymagającymi szczególnej uwagi. Wiele z nich nie korzysta jeszcze z toalety, więc w przedszkolu musiałoby się znaleźć m.in. miejsce do przewijania. Trzeba by też spełnić wymagania stawiane żłobkom.

A tych jest wiele. - Tak małe dzieci wymagają bardzo indywidualnego podejścia - mówi Zbigniew Kostkowski, dyrektor Zespołu Żłobków Miejskich w Bydgoszczy. - Jedna opiekunka może mieć pod opieką maksymalnie 8 dzieci. W praktyce jest to 6. W przedszkolach grupy są o wiele liczniejsze. Mamy na miejscu psychologa i logopedę. Żłobki muszą też spełniać wysokie wymagania pod względem sanitarnym.

Psychologowie ostrożnie podchodzą do pomysłu MEN. - Wszystko zależy od rozwoju psychomotorycznego dziecka - mówi Dominika Bem, psycholog z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 1 w Bydgoszczy. - Dzieci rozwijają się w różnym tempie, a pójście do przedszkola jest dla nich wyzwaniem. Nie ulega wątpliwości, że lepiej funkcjonują w małych grupach. Oczywiście, dziecko, które uczęszcza do przedszkola, rozwija się pod względem poznawczym, emocjonalnym i społecznym. Pytanie tylko, czy każdy dwulatek jest na ten rozwój odpowiednio przygotowany. Chodzi tu o samodzielność, rozwój fizyczny i stan zdrowia dziecka. Nie wszystkie dwulatki będą też gotowe na rozstanie z rodzicami.

- Dwulatki do przedszkola? Świetny pomysł! - mówią jedni rodzice.- Mam wątpliwości - mówią inni.Psychologowie podchodz...

Posted by Gazeta Pomorska on 2 lipca 2015