MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przemysław Karnowski najlepszym środkowym mistrzostw Europy

(jp)
Przemysław Karnowski  odbiera nagrodę za miejsce w pierwszej piątce turnieju w Rumunii.
Przemysław Karnowski odbiera nagrodę za miejsce w pierwszej piątce turnieju w Rumunii. fibaeurope.com
Ponad 20 lat i Przemysława Karnowskiego pod koszem trzeba było, aby Polacy wywalczyli miejsce w europejskiej elicie do lat 20.

Osiem drużyn rywalizowało o dwa miejsca premiowane awansem w rumuńskim Pitesti. W rozgrywkach grupowych biało-czerwoni wygrali cztery mecze z Rumunią, Węgrami, Luksemburgiem i Słowacją, a przegrali jedynie z niepokonaną Wielką Brytanią.

W rundzie pucharowej nasz zespół poradził sobie jeszcze lepiej. W ćwierćfinale rozgromił Portugalię 82:57 (25:17, 12:12, 26:15, 19:13), w półfinale Belgię 57:46 (24:13, 16:7, 10:12, 7:14). W tym momencie awans do Dywizji A był już pewny. Po raz ostatni Polacy walczyli o medale w tej kategorii wiekowej w 1992 roku.
Gwiazdą turnieju w Pitesti był torunianin Przemysław Karnowski. W ćwierćfinale miał na koncie 22 pkt (11/17 z gry) i 10 zbiórek, a w półfinale z Belgią 13 pkt (5/13 z gry) i aż 16 zbiórek.

W finale Polacy mieli okazję zrewanżować się Brytyjczykom za jedyną porażkę w turnieju. I udało się. Polacy ostatecznie triumfowali 83:71 (23:18, 19:24, 20:11, 21:18). Znowu świetnie zagrał Karnowski - autor 13 pkt i 16 zbiórek w 30 minut.

Torunianin z siedmiu meczach zaliczył sześć double-duoble. Cały turniej zakończył ze statystykami 15,9 pkt, 11,9 zbiórek (w tym elemencie był najlepszy) i 1,4 bloków. Został wybrany do najlepszej piątki mistrzostw, obok Mateusza Ponitki.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska