Obwodnica ma wyprowadzić z Inowrocławia ruch tranzytowy pojazdów, a zwłaszcza przejeżdżające obecnie przez samo centrum miasta setki TIR-ów.
Auta omijać będą kujawski gród od strony wschodniej po trasie wytyczonej według tzw. wariantu społecznego.
Warto przypomnieć, że w ub. r. obwodnica przeniesiona została z listy rezerwowej inwestycji drogowych na listę podstawową, a wojewoda kujawsko-pomorski wydał długo oczekiwaną dla inwestycji decyzję środowiskową.
Nanoszą uwagi
Trwają prace nad dokumentacją trasy.
- W tej chwili projektanci nanoszą zmiany, które sugerowali mieszkańcy gminy Inowrocław. Przede wszystkim dotyczą one wjazdów i zjazdów na obwodnicę, czyli bezpiecznych rozwiązań skrzyżowań - mówi Tomasz Okoński, rzecznik bydgoskiego oddziału GDDKiA.
Z chwilą zakończenia tych prac, co potrwa jeszcze kilka tygodni, dyrekcja wystąpi o zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. Jak mówią fachowcy, dokument ten określa co do centymetra przebieg trasy.
Start w 2010 roku
- Gdy tylko otrzymamy zezwolenie, zaraz rozpoczynamy wykupy gruntów - dodaje Okoński.
Pod koniec bieżącego roku GDDKiA ogłosi także przetargi, które wyłonią wykonawców inwestycji. Budowa obwodnicy rozpocznie się w przyszłym roku.