Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przez pół roku maltretował swoją żonę i dzieci. Dostał szansę na poprawę i... nadal groził żonie

Łukasz Fijałkowski
fot. archiwum
29-letni Robert G. usłyszał zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego nad swoją rodziną. Grozi mu pięć lat więzienia.

www.pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun

O agresywnym zachowaniu mężczyzny powiadomiła policję jego żona. Zgłosiła się do funkcjonariuszy na początku lutego. Mimo poważnych zarzutów, prokurator postanowił dać mężczyźnie szansę na poprawę i zastosował wobec niego jedynie dozór policyjny. Robert G. miał obowiązek zgłaszać się do komisariatu na Podgórzu trzy razy w tygodniu.

W minioną sobotę kobieta znów zgłosiła się na policję. Okazało się, że jej mąż nie zmienił swojego zachowania.

- Opowiedziała policjantom o nieustających awanturach w ich domu - mówi Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. - Wyznała, że mąż nadal ją bije, wyzywa i grozi. Jako dowód kobieta przedstawiła policjantom obdukcję lekarską.

Gdy funkcjonariusze kolejny raz przyjechali do ich domu, mężczyzna znów zachowywał się agresywnie. Zarówno w stosunku do swojej żony jak i interweniujących policjantów. W obecności mundurowych groził kobiecie i próbował ją zmusić, żeby wycofała swoje zeznania.

Policjanci nie czekając na dalszy rozwój wypadków, złożyli za pośrednictwem prokuratury wniosek o tymczasowe aresztowanie Roberta G. Mężczyzna został ponownie przesłuchany przez prokuratora.

- Postawiliśmy mu zarzut znęcania się nad żoną i dziećmi - mówi Tomasz Sobczak z prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód. - Odpowie również za próbę wywarcia wpływu na zeznania świadka. - Mężczyzna przyznał się do winy, ale odmówił składania wyjaśnień. - Grozi mu pięć lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska