Właścicielem terenu przy ul. Derdowskiego jest firma Doraco. Przejęła go od poprzedniego właściciela, który - przypomnijmy - zamierzał wybudować w Chojnicach dużą galerię handlową. Z tego przedsięwzięcia jednak nic nie wyszło. Głównie ze względu na problemy finansowe inwestora i jego niewypłacalność.
Przy ul. Derdowskiego został duży wykop. Dla bezpieczeństwa ogrodzono go płotem. Wygląda na to, że teren zostanie wreszcie zagospodarowany. Co się zmieniło? Wcześniej przez lata były prowadzone sprawy sądowe, co utrudniało dalsze działania.
Ale teraz firma Doraco, która przejęła teren za zobowiązania, zamierza tam wybudować budynek. Jaki? - Doraco chce wejść na nasz rynek z budownictwem mieszkaniowym - informuje "Pomorską" Arseniusz Finster, burmistrz Chojnic. - Nawet proponuje, by budynek był tam jak najwyższy. Mowa jest o nawet siedmiu, ośmiu piętrach.
Najpierw trzeba jednak opracować miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Na poniedziałkowej sesji radni zdecydują o przystąpieniu do sporządzenia pięciu planów zagospodarowania. Jeden z nich dotyczy właśnie tego miejsca.
- To jest bardzo ważna deklaracja ze strony inwestora - mówi burmistrz. - Opracowanie planu potrwa dziewięć miesięcy. Zobaczymy, czy konserwator zabytków zaakceptuje proponowane zmiany w tym miejscu.
Co ma z tym wspólnego konserwator zabytków? Chodzi o ocenę, czy budowla może znajdować się w takiej odległości od starówki. Nie jest bardzo blisko, ale nie jest też daleko.
Plany są takie, by na dole był handel i usługi, a wyżej - mieszkania.
Doraco to jest jeden z największych developerów w Trójmieście. Słyszymy, że jeżeli firma uzyska wszystkie pozwolenia, to chciałaby rozpocząć budowę jeszcze w przyszłym roku. - Wielka dziura wreszcie zginie - komentuje burmistrz.
