Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyjechał z żoną na zakupy. Zmarł w "Starej Kuźni"

(marz)
Do "Starej Kuźni" wezwano karetkę, przyjechała po ok. 10 minutach. Mężczyzny nie udało się uratować...
Do "Starej Kuźni" wezwano karetkę, przyjechała po ok. 10 minutach. Mężczyzny nie udało się uratować... Maryla Rzeszut
Małżeństwo z powiatu grudziądzkiego wybrało się do "Starej Kuźni" na zakupy". 62-letni mężczyzna zasłabł i zmarł...

Była sobota, 11 maja, około godz. 14. W "Starej Kuźni" przy ul. Włodka panował spory ruch.

Mężczyzna słabiej się poczuł, więc poszedł do toalety. Ponieważ długo nie wracał, żona się zaniepokoiła. Zaczęła go szukać. Okazało się, że jest wciąż zamknięty w kabinie, w toalecie. Mógł tam przebywać około 15-20 minut.

Kiedy pracownicy galerii otworzyli drzwi, okazało się, że mężczyzna był nieprzytomny. Żona była przerażona. Wezwano natychmiast karetkę pogotowia. Medycy nie zdołali go uratować. Zmarł.

Przyjechała też policja. - Lekarz stwierdził zgon tego człowieka, z powodu zatrzymania krążenia. Nie stwierdzono w zgonie udziału osób trzecich - poinformowal Marek Mitura z grudziądzkiej policji.

Klienci i pracownicy byli tą tragedią bardzo poruszeni. Pewna klientka starała się uspokoić żonę zmarłego pana, pomagała jej przejść te bardzo trudne chwile.
Dopiero około godz. 16. zabrano zmarłego ze "Starej Kuźni". - Procedury w takich przypadkach są dość czasochłonne - wyjasnił Marek Mitura.

Wyświetl większą mapę

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska