Zaczęło się od banalnej sprawy. Dzielnicowi: mł. asp. Szymon Nowicki (z lewej) i asp. Damian Machaj (od prawej) podczas patrolowania grudziądzkich ulic zauważyli vw passata, który skręcając z ul. Piłsudskiego w ulicę Kosynierów Gdyńskich nie miał włączonego kierunkowskazu. Postanowili zatrzymać pojazd.

Na zdjęciu (w środku): st. szierż. Maciej Zamyślewski, przewodnik psa policyjnego do wykrywania narkotyków.

Pojazdem podróżowało trzech młodych mężczyzn. Przy jednym z nich policjanci znaleźli woreczek z marihuaną. 34-latek po wyjściu z auta, prosił „by go puścić”. - Mam to, bo chciałem się odstresować - mówił młody mieszkaniec powiatu toruńskiego. - Już więcej nie wezmę tej "trawy".

Na miejsce wezwano st. sierż. Macieja Zamyślewskiego, przewodnika psa do wykrywania narkotyków, który przyjechał z czworonogiem policyjnym.

Policjanci wykazali się czujnością i postanowili jeszcze przeszukać samochód. I to również była słuszna decyzja. 24-letni pasażer auta zdążył ukryć paczkę po papierosach między siedzeniami z kolejnymi pięcioma woreczkami z suszem.
To miejsce także wskazał pies policyjny.