- Tylko jedna pani ze Strzelna pomaga tym biednym zwierzętom. Sama jednak nie jest w stanie ich wykarmić. Małe kocięta już wzięła do siebie do domu, choć ma już dziesięć kotów w mieszkaniu i psy - mówi Irena Nowakowska, szefowa inowrocławskich "Animalsów".
Po wakacjach zapominamy o czworonogach
W ośrodku wypoczynkowym w Przyjezierzu mieszka kilkadziesiąt zdziczałych kotów. Nie ma wątpliwości, że zwierzaki są pożyteczne, ich obecność zapobiega inwazji gryzoni. Latem zwierzaki jakoś sobie radzą. Dokarmiają je turyści i właściciele domków, korzystają też z resztek jedzenia w śmietnikach. Teraz, zimą sytuacja czworonogów znacznie się pogarsza. Działkowcy wyjechali. Nikt zwierząt nie dokarmia, nie mają schronienia przed zimnem.
Irena Nowakowska apeluje o pomoc dla zwierzaków, by przetrwały zimę.
- Jak najszybciej trzeba im pomóc! - mówi szefowa "Animalsów".
Krzysztof Zwoliński, szef ośrodka sportu i rekreacji w Jeziorach Wielkich, który zarządza gminną częścią Przyjezierza przyznaje, że problem ze zwierzętami jest.
- Właściwie od 20 lat tam są koty, tak samo jak bezpańskie psy.
W gminach nie wiedzą, ale mogą pomóc
Opieka nad bezdomnymi zwierzakami to zadanie gmin. W tym wypadku pomóc powinny władze i Strzelna i Jezior Wielkich.
- Szczerze mówiąc, nic nie wiem o problemie z kotami. Nikt nam tego dotąd nie zgłaszał - przyznaje sekretarz gminy Strzelno, Andrzej Konieczka.
Jednocześnie sekretarz zapewnił nas, że gmina byłaby skłonna zakupić dla zwierząt karmę.
- Musielibyśmy jednak wiedzieć, gdzie ją ewentualnie wysypać, żeby zwierzęta ją znalazły. Tu mogą nam pomoc osoby, które teraz dokarmiają koty - mówi Andrzej Konieczka.
Grażyna Leśniewska sekretarz w Jeziorach Wielkich, także przyznaje, że nie wiedziała o problemie z bezdomnymi kotami.
I przyznaje, że w budżecie gminy nie ma zarezerwowanych pieniędzy na zakup jedzenia dla kotów. Jednocześnie pani sekretarz deklaruje, że samorząd będzie współpracował z obrońcami czworonogów.
.
Najpierw sterylizacja
Tymczasem Irena Nowakowska poinformowała, że uda się część kotów wysterylizować, dzięki temu zwierząt nie będzie przybywało.
- My nie możemy pomóc, bo miasto Inowrocław finansuje sterylizację jedynie naszych kotów. Jednak poznańska fundacja "Zwierzęta i my" zadeklarowała, że wysterylizuje część zwierząt - mówi Irena Nowakowska.
Zwierzętom może pomóc każdy kto odwiedza Przyjezierze. Na przykład działkowcy doglądający swoich domków, mogą przywieźć suchą karmę i wysypać ją kotom