Gmina Wielgie ma na utrzymaniu 103 kilometry dróg. Województwo - prawie 17, zaś powiat - 58 kilometrów. Przy tych drogach znajduje się 21 przystanków, za które odpowiada gmina. - Niestety, niektóre z nich są zniszczone przez miejscowych wandali - twierdzi wójt Tadeusz Wiewiórski. - A przecież koszt budowy jednego przystanku to ponad trzy tysiące złotych, które obciążają budżet gminy. To właśnie gmina bierze na siebie ciężar remontu przystanków, nierzadko także tych stojących przy drogach powiatowych i wojewódzkich.
Głównym przewoźnikiem pasażerów jest oczywiście PKS, ale już na przykład dzieci do szkół i domów dowożone są transportem własnym gminy, czyli trzema autobusami. Każdego dnia z przejazdów korzysta około 600 uczniów gminnych szkół, co kosztuje ok. 400 tys. złotych.
W tej sytuacji ważne są inwestycje drogowe, poprawiające jakość i bezpieczeństwo dojazdów. Jedną z najważniejszych była modernizacja drogi gminnej: Oleszno-Ki-sielewo-Mokowo-Chalin. Na ten cel wydano 148 tys., w tym z budżetu gminy 114 tys. złotych. Pozostałą kwotę pozyskano z funduszu ochrony gruntów rolnych.**