Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Psiaki z Dobrcza wciąż są w klinikach [zdjęcia]

Katarzyna Dworska
Trwa leczenie psów i kotów ze zlikwidowanej hodowli w podbydgoskim Dobrczu - 30 z nich przebywa w klinikach weterynaryjnych. Czterech maluchów, których stan był najpoważniejszy, nie udało się uratować. - Bulteriery są kąpane w specjalnych płukankach, które mają wyleczyć ich skórę - mówi Grzegorz Bielawski z Pogotowia dla Zwierząt. - Pomogły nam salony fryzjerskie dla psów z 
Bydgoszczy i Torunia, które za darmo ostrzygły między innymi shih tzu.Mieszkańcy podarowali podkłady higieniczne, szampony i karmę. Zgłaszają się także weterynarze z całej Polski, którzy pomagają pro bono. - Odzew nas zaskoczył - przyznaje Bielawski. - Jedna z firm sprzedających artykuły dla zwierząt prosiła o adresy miejsc, w których przebywają nasi podopieczni, i dowozi tam dary. HORROR ZWIERZĄT Z HODOWLI W DOBRCZU [DRASTYCZNE ZDJĘCIA]Ponad siedem tysięcy osób zadeklarowało chęć adopcji zwierząt. - Najpierw przesyłamy ankietę, potem chętnych czeka wizyta przedadopcyjna - wyjaśnia Bielawski. - Prosimy o wyrozumiałość, ponieważ nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na 
wszystkie wiadomości. Pierwszych 20 zwierząt na czas trwania sprawy karnej przebywa już w domach tymczasowych.Wciąż są dowodami i to sąd zdecyduje o ich dalszej przyszłości. Jeżeli właściciele hodowli zostaną uznani za winnych, będą pozbawieni praw do 
nich. Przypomnijmy - 4 lutego Pogotowie dla Zwierząt wspólnie z policją odebrało z hodowli w Dobrczu 170 zwierząt. Psy i koty siedziały w małych klatkach, od miesięcy nie wychodziły na świeże powietrze. Izabela i Roman G. usłyszeli zarzut znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem, a sąd postanowił o ich trzymiesięcznym areszcie. Grozi im także osiem lat więzienia za oszustwo. Pogoda na dzień (16.02.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIEŹródło: TVN Meteo Active/x-news
Trwa leczenie psów i kotów ze zlikwidowanej hodowli w podbydgoskim Dobrczu - 30 z nich przebywa w klinikach weterynaryjnych. Czterech maluchów, których stan był najpoważniejszy, nie udało się uratować. - Bulteriery są kąpane w specjalnych płukankach, które mają wyleczyć ich skórę - mówi Grzegorz Bielawski z Pogotowia dla Zwierząt. - Pomogły nam salony fryzjerskie dla psów z 
Bydgoszczy i Torunia, które za darmo ostrzygły między innymi shih tzu.Mieszkańcy podarowali podkłady higieniczne, szampony i karmę. Zgłaszają się także weterynarze z całej Polski, którzy pomagają pro bono. - Odzew nas zaskoczył - przyznaje Bielawski. - Jedna z firm sprzedających artykuły dla zwierząt prosiła o adresy miejsc, w których przebywają nasi podopieczni, i dowozi tam dary. HORROR ZWIERZĄT Z HODOWLI W DOBRCZU [DRASTYCZNE ZDJĘCIA]Ponad siedem tysięcy osób zadeklarowało chęć adopcji zwierząt. - Najpierw przesyłamy ankietę, potem chętnych czeka wizyta przedadopcyjna - wyjaśnia Bielawski. - Prosimy o wyrozumiałość, ponieważ nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na 
wszystkie wiadomości. Pierwszych 20 zwierząt na czas trwania sprawy karnej przebywa już w domach tymczasowych.Wciąż są dowodami i to sąd zdecyduje o ich dalszej przyszłości. Jeżeli właściciele hodowli zostaną uznani za winnych, będą pozbawieni praw do 
nich. Przypomnijmy - 4 lutego Pogotowie dla Zwierząt wspólnie z policją odebrało z hodowli w Dobrczu 170 zwierząt. Psy i koty siedziały w małych klatkach, od miesięcy nie wychodziły na świeże powietrze. Izabela i Roman G. usłyszeli zarzut znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem, a sąd postanowił o ich trzymiesięcznym areszcie. Grozi im także osiem lat więzienia za oszustwo. Pogoda na dzień (16.02.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIEŹródło: TVN Meteo Active/x-news Marta Grodzka
Odzew na apel zaskoczył Pogotowie dla Zwierząt. Z całej Polski zgłaszają się osoby, 
które chcą pomóc czworonogom odebranym z hodowli.

Trwa leczenie psów i kotów ze zlikwidowanej hodowli w podbydgoskim Dobrczu - 30 z nich przebywa w klinikach weterynaryjnych. Czterech maluchów, których stan był najpoważniejszy, nie udało się uratować.

- Bulteriery są kąpane w specjalnych płukankach, które mają wyleczyć ich skórę - mówi Grzegorz Bielawski z Pogotowia dla Zwierząt. - Pomogły nam salony fryzjerskie dla psów z 
Bydgoszczy i Torunia, które za darmo ostrzygły między innymi shih tzu.

Mieszkańcy podarowali podkłady higieniczne, szampony i karmę. Zgłaszają się także weterynarze z całej Polski, którzy pomagają pro bono. - Odzew nas zaskoczył - przyznaje Bielawski. - Jedna z firm sprzedających artykuły dla zwierząt prosiła o adresy miejsc, w których przebywają nasi podopieczni, i dowozi tam dary.

HORROR ZWIERZĄT Z HODOWLI W DOBRCZU [DRASTYCZNE ZDJĘCIA]

Ponad siedem tysięcy osób zadeklarowało chęć adopcji zwierząt. - Najpierw przesyłamy ankietę, potem chętnych czeka wizyta przedadopcyjna - wyjaśnia Bielawski. - Prosimy o wyrozumiałość, ponieważ nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na 
wszystkie wiadomości. Pierwszych 20 zwierząt na czas trwania sprawy karnej przebywa już w domach tymczasowych.

Wciąż są dowodami i to sąd zdecyduje o ich dalszej przyszłości. Jeżeli właściciele hodowli zostaną uznani za winnych, będą pozbawieni praw do 
nich.

Przypomnijmy - 4 lutego Pogotowie dla Zwierząt wspólnie z policją odebrało z hodowli w Dobrczu 170 zwierząt. Psy i koty siedziały w małych klatkach, od miesięcy nie wychodziły na świeże powietrze. Izabela i Roman G. usłyszeli zarzut znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem, a sąd postanowił o ich trzymiesięcznym areszcie. Grozi im także osiem lat więzienia za oszustwo.

Pogoda na dzień (16.02.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska