PSL? Ugrupowanie, które na swych sztandarach niesie hasła partii reprezentującej interesy grup wiejskich nie zrobiło praktycznie nic

- PSL wychodzi z Koalicji Europejskiej i powołuje Koalicję Polską. Dobrze robi?
PSL w koalicji z KE przypominał mi trochę Ryszarda Petru. Nie chodzi oczywiście, o porównanie liderów, bo obaj są zapewne przystojni, ale o strategię. Kiedy Nowocześni okupowali Sejm w grudniu 2016 r. i walczyli, posilając się nocą kanapkami własnej konstrukcji, ich lider wyjechał nabrać tchu i energii do pracy na Maderę. Nie oceniam kwestii obyczajowej, ale fakt, że nie zostawia się swoich ludzi pracujących na trzy zmiany, nawet jeśli była to tylko wymiana warty. Co się stało potem? .Nowoczesna zaliczyła dramatyczny spadek poparcia, a lider musiał odejść. KE zabrała się za pracę przed wyborami do PE z dużą nadzieją na pokonanie PiS. Nie udało się, ale nie jest to wina Platformy, ale w głównej mierze tymczasowych koalicjantów, zwłaszcza PSL, który zamiast wziąć się do roboty w terenie - spokojnie czekał na wynik, gdzie zdobycie 3 mandatów dla PSL to mega sukces. Przecież Kukiz’15 i narodowcy nie zdobyli żadnego! Koalicja Polska, jest więc tylko sondą wystrzeloną w powietrze, której celem jest po pierwsze zwrócenie na siebie uwagi, a po drugie zbadanie społecznego odbioru tego politycznego pomysłu. Nie wróżę jednak sukcesu, no ale socjologia to nie czarodziejska kula i fusy w filiżance, więc kto wie.

- PSL przespało swoją szansę w ramach Koalicji Europejskiej?
Ugrupowanie, które na swych sztandarach niesie hasła partii reprezentującej interesy grup wiejskich nie zrobiło praktycznie nic. Kto, jak nie PSL miało biegać od chaty do chaty i od farmera do farmera? W dużej mierze PSL przekreślił swoje szanse także poprzez zaniedbanie potrzeb strażaków zrzeszonych w OSP. Grupę tę stanowią wciąż w dużej mierze rolnicy. Zabrzmi to, jak zdarta płyta, ale w okresie rządów PO-PSL, strażacy nie byli tak dofinansowani, jak obecnie. Przypomnę, że z początkiem 2019 r. z Funduszu Sprawiedliwości (ministerstwo Ziobry) otrzymali w postaci sprzętu ratunkowego wyposażenie warte 100 mln zł. Gdzie OSP bardziej sympatyzuje z obecną władzą, tam ma, mówiąc kolokwialnie - więcej, ale więcej mają wszyscy. I co powiedzą strażacy? „No wiemy, że to kupowanie głosów, ale sprzętu wciąż jest mało”.

- Władysław Kosiniak Kamysz jako program KP postuluje m.in. bezpłatne leki i szczepionki dla dzieci; emeryturę bez podatku, korzystniejszą niż 13. emerytura; promowanie dobrej polskiej żywności (zerowy VAT na certyfikowaną zdrową żywność); rozszerzenie programu 500 plus do końca studiów; dopłaty do hektara wzrosną do 1200 zł. To chwyci?
Propozycje bezpłatnych leków to mieszanie już dawno ostygłej herbaty, która ani nie będzie słodsza, a na pewno już nie będzie cieplejsza. W polskiej służbie zdrowia potrzebna jest rewolucja, która złamie monopol na gigantyczne ceny wielu leków i spowoduje otwarcie Polski na medykamenty np. z Indii, które zyskują popularność na całym świecie, a dostępne są już nawet w Rumunii. I co ważniejsze, są skuteczne. Ma ktoś odwagę to zrobić? Nie! A szkoda, bo jak to skandowali w sobotę na manifestacji w Warszawie lekarze rezydenci „Opamiętajcie się wszyscy, ludzie umierają”.

- To jaki los czeka PSL?
Strategia licytacji w rozdawnictwie już się nie sprawdzi. Stawka kolejnych wyborów jest bardzo duża i wygra z PiS tylko ten, kto będzie miał program oparty nie na deklaracjach i wyliczeniach euro z dopłat i funduszy, ale ten, kto rzetelnie przyjrzy się raportom z badań naukowych i odrobi zadanie domowe z interpretacji wyników tych badań. To nie jest takie trudne, co pokazało już PiS reagując na diagnozę deficytów polskiej wsi, wprowadzając w kampanii hasło poprawy komunikacji obszarów peryferyjnych z większymi ośrodkami miejskimi i - co za tym idzie - bardziej urozmaiconym dla mieszkańców wsi rynkiem pracy. Na ostatnich dwóch konferencjach podsumowujących badania IRWIR PAN pt. Monitoring Rozwoju Obszarów Wiejskich obecnych było bardzo wielu polityków PiS. Przybyli tam nie tylko, by się pokazać i wygłosić słowa otuchy do zapracowanych naukowców, oni z tych konferencji po prostu coś wynieśli.