https://pomorska.pl
reklama

Psy odebrane mieszkance powiatu wąbrzeskiego są leczone w Fundacji dla Szczeniąt Judyta. Część psów adoptowano

Karina Knorps-Tuszyńska
Psy, które zostały odebrane mieszkance Węgorzyna z gminy Ryńsk w powiecie wąbrzeskim potrzebują leczenia i opieki
Psy, które zostały odebrane mieszkance Węgorzyna z gminy Ryńsk w powiecie wąbrzeskim potrzebują leczenia i opieki Facebook/Stowarzyszenie S.O.S. dla Zwierząt Wąbrzeźno
Mieszkance Węgorzyna w gminie Ryńsk w powiecie wąbrzeskim, która przetrzymywała w tragicznych warunkach psy i je głodziła, po odebraniu jej 11 psów, w sobotę, 4 grudnia odebrano jej kolejnych 6 psów. Wszystkie z głodu zjadały szczenięta, a najmłodsze z ostatnio odebranych psów mają już blizny po gryzieniu ich przez inne psy. Na szczęście, niektóre z tych zwierząt znalazły nowe domy, a inne trafiły do Fundacji dla Szczeniąt Judyta.

Starsi ludzie, pijący alkohol, są dużo bardziej narażeni na demencję

Zwierzęta, nad którymi znęcano się w Węgorzynie w gminie Ryńsk w powiecie wąbrzeskim trafiły do fundacji i nowych domów

W minionym tygodniu pisaliśmy tutaj o interwencji Urzędu Gminy w Ryńsku w powiecie wąbrzeskim, którego pracownicy odebrali mieszkance tej gminy 11 psów, które były przechowywane w jednym mieszkaniu, a z którego nie wychodziły nawet w celu załatwienia potrzeb fizjologicznych. Jak mówiła nam w minionym tygodniu Violetta Fijołek-Trzcińska ze Stowarzyszenia S.O.S. dla Zwierząt z Wąbrzeźna, w weekend planowała pojechać do tej mieszkanki Węgorzyna, aby odebrać jej pozostałe psy. Jak zaplanowała, tak zrobiła - pojechała do tej kobiety w sobotę, 5 grudnia. Wtedy mieszkanka Węgorzyna oddała jej dobrowolnie jeszcze 6 psów. Ostatecznie zatem, kobiecie odebrano 17 psów. Na szczęście, 3 z nich trafiły już do nowych domów, a 13 do Fundacji dla Szczeniąt Judyta.

- Jestem niesamowicie wdzięczna Fundacji dla Szczeniąt Judyta

- podkreśla Violetta Fijołek-Trzcińska.

Jak dodaje Violetta Fijołek-Trzcińska ze Stowarzyszenia S.O.S. dla Zwierząt z Wąbrzeźna, wszystkie odebrane zwierzęta są w stanie tragicznym, wygłodzone, z chorobami skóry, a u kilku stwierdzono parwowirozę (tzw. psi tyfus), której to zakaźnej choroby nie byłoby można leczyć w pomieszczeniach Stowarzyszenia S.O.S. dla Zwierząt czy w przechowalni gminy Ryńsk. Z uwagi na stan tych zwierząt jedno z odebranej najpierw jedenastki padło już w sobotę, 4 grudnia. Później padły także dwa psy, które trafiły do Fundacji dla Szczeniąt Judyta. Kolejnych 5 psów będących obecnie w fundacji jest w stanie tragicznym.

Co ważne, zwierzęta nie tylko będą w tej fundacji leczone, ale także tam zamieszkają. Natomiast te psy, które ktoś będzie chciał zabrać do swojego domu, będą mogły być adoptowane za pośrednictwem tej fundacji, z którą można kontaktować się pod numerem tel. 790-897-899 lub za pośrednictwem profilu na Facebooku do którego link dostępny jest tutaj.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Warto podkreślić, że Fundacja dla Szczeniąt Judyta nie jest jedyną organizacją, która chciała zabrać psy. Także Miejski Zakład Komunikacji Sp. z o.o. w Grudziądzu, który prowadzi schronisko dla Grudziądza, Lisewa, Płużnicy, Dragacza po przeczytaniu naszego artykułu dostępnego tutaj zaproponowało przyjęcie psów z Węgorzyna. Jak przekazał Paweł Maniszewski, prezes zarządu, dyrektor generalny Miejskiego Zakładu Komunikacji Sp. z o.o. w Grudziądzu, dzięki wysokiej adopcyjności psów i kotów mają wolne miejsca w schronisku.

Sprawa znęcania się nad zwierzętami przez mieszkankę Węgorzyna nie została zgłoszona policji, ponieważ kobieta oddała psy dobrowolnie

Wójta gminy Ryńsk, Władysława Łukasika zapytaliśmy, czy gmina zawiadomiła policję o znęcaniu się nad zwierzętami przez mieszkankę Węgorzyna. Jak przekazał nam wójt, z racji, że kobieta psy oddała dobrowolnie, urzędnicy nie powiadomili o tej sprawie policji. Przypomnijmy, że zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt zwierzęta, nad którymi właściciel się znęca, mogą być czasowo odebrane właścicielowi lub opiekunowi na podstawie decyzji wójta. - Nie chcieliśmy czekać, bo mogliśmy wydać decyzję, ale decyzja musiałaby się uprawomocnić, a to by trwało. Zabraliśmy te pieski, aby ulżyć w ich cierpieniu - mówi Władysław Łukasik, wójt gminy Ryńsk i podkreśla, że urzędnicy chcieli także poprawić warunki mieszkalne rodziny, która na 30 m kw. trzymała ponad 20 psów.

Mł. asp. Krzysztof Świerczyński, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Wąbrzeźnie potwierdził nam, że dotychczas nikt nie złożył oficjalnego zawiadomienia w tej sprawie.

Zobacz na nagraniu, jak zwierzęta odebrane mieszkance Węgorzyna cieszą się na widok ludzi:

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Zmiany w zwolnieniach z abonamentu RTV. Te osoby także nie muszą go płacić

Zmiany w zwolnieniach z abonamentu RTV. Te osoby także nie muszą go płacić

Po skończeniu 65 lat nie przegap tych 7 dodatków do emerytury. Oto co ci przysługuje

Po skończeniu 65 lat nie przegap tych 7 dodatków do emerytury. Oto co ci przysługuje

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska