Do zmagań przystąpiło 21. dwuosobowych zespołów, w tym trzy polskie. Najwięcej obiecywaliśmy sobie po parze Kwiatkowski/Król, która nie zawiodła naszych oczekiwań.
Aleksandra Król i Oskar Kwiatkowski blisko finału. Zabrakło 0,02 sekundy!
Oznaczona nr 1 polska drużyna rozpoczęła zmagania od zwycięstwa z dwójką z Włoch. W ćwierćfinale uporała się z kolei z ekipą niemiecką. Półfinałowymi rywalami byli Gian Casanova i Ladina Jenny ze Szwajcarii. Po zaciętej i wyrównanej rywalizacji nasi snowboardziści ostatecznie musieli uznać wyższość rywali, którzy na mecie wyprzedzili Biało-Czerwonych o zaledwie 0,02 sekundy!
Szwajcarski duet ostatecznie okazał się najlepszy w całych zawodach, w finale pokonał bowiem Austriaków Andreasa Prommeggera i Danielę Ulbing. Polska para o miejsce na najniższym stopniu podium rywalizowała z inną austriacką drużyną. Arvid Auner i Claudia Riegler w decydującym boju okazali się słabsi od naszych zawodników. Biało-Czerwoni rozpoczęli więc rywalizację w snowboardowym Pucharze Świata od miejsca na podium!
W niedzielę zawody indywidualne snowboardowego Pucharu Świata
Dla dwójki Kwiatkowski i Król to pierwsze podium w rywalizacji drużyn mieszanych. Pozostałe nasze zespoły zajęły odległe miejsca. Michał Nowaczyk i Weronika Dawidek zakończyli rywalizację na 16. pozycji, z kolei Mikołaj Rutkowski i Maria Chyc zostali sklasyfikowani na 21. miejscu.
Na niedzielę zaplanowano zmagania indywidualne. Początek rywalizacji o godzinie 10.00.
