https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pusty kościół to i pusta taca. Proboszcz prosi wiernych o pieniądze

Sandra Szymańska
W dobie koronawirusa proboszcz sępolenskiej parafii prosi wiernych o wpłacanie pieniędzy
W dobie koronawirusa proboszcz sępolenskiej parafii prosi wiernych o wpłacanie pieniędzy Marcin Misiak
Trzecia niedziela bez udziału wiernych w kościele daje się finansowo we znaki parafiom. Na niedzielnej (29 marca) mszy proboszcz sępoleńskiej fary zachęcał do składania ofiar. Jak mówił, na koszty utrzymania parafii.

W związku z koronawirusem msze od trzech tygodni, także i te w Sępólnie Krajeńskim, są transmitowane online.

Początkowo mogło w niej uczestniczyć do 50 osób, teraz maksymalnie pięć. Pierwszeństwo mają te osoby, które zamówiły intencję. Udzielanych sakramentów chrztu czy małżeństwa jest mniej lub nie ma wcale. Parafianie zostają zatem w domach, a co za tym idzie, datków na tacy księża mają mniej.

Do swoich wiernych zaapelował w tej sprawie proboszcz parafii pw. św. Bartłomieja w Sępólnie, Henryk Lesner. - W związku z ograniczeniem obecności wiernych na mszy św. i braku ofiar z kolekty proszę o składanie ofiar na koszty utrzymania parafii: pensje pracowników, ZUS, podatek, energię elektryczną – wymieniał podczas mszy w niedzielę (29 marca). - To już trzecia taka niedziela, a oszczędności się kończą.

Zobacz też:Ulice naszych miast opustoszały [zdjęcia]

Proboszcz znalazł rozwiązanie i proponuje wpłacanie pieniędzy na konto bankowe lub do skarbonki w kruchcie kościoła, ewentualnie do skrzynki na plebanii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Simion wygrywa I turę wyborów w Rumunii

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska