Jak podaje portal tvn24.pl cała sprawa wyszła na jaw dzięki gazecie "Berliner Zeitung", która opublikowała artykuł bazujący na szpiegowskich dokumentach niemieckich odnalezionych przez Ericha Schmidta-Eenbooma, piszącego pracę doktorską na temat niemieckiego wywiadu BND.
Przeczytaj także:Miedwiediew: Na prezydenta proponuję Władimira Putina
Dokumenty dotyczą lat 1985-1990, kiedy to premier Rosji przebywał w Niemczech. Informacje mają pochodzić od agentki, która wcieliła się w rolę tłumaczki i zaprzyjaźniła się z żoną Władimira- Ludmiłą. Pani Putin opowiadała koleżance o koszmarze jaki przeżywa w małżeństwie. 33-letni wówczas Putin miał bić swoja żonę i być znany jako uwodziciel. Wielokrotnie ją zdradzał i urządzał awantury domowe.
Czytaj e-wydanie »