Prezydent Władimir Putin stracił na Ukrainie kolejnych dwóch pułkowników – w tym jednego z najmłodszych w Rosji, podano w czwartek.
Pierwszy z nich to 36-letni podpułkownik Vadim Gerasimov, który dowodził batalionem z regionu Leningradu. Został pośmiertnie na rozkaz Putina odznaczony Bohaterem Rosji - najwyższym odznaczeniem kraju. Jego pogrzeb odbył się w czwartek w obwodzie leningradzkim. Gerasimov był absolwentem Akademii Wojskowej im. Michaiła Frunzego. Podpułkownik pozostawił żonę i córkę.
Drugim wysokim oficerem, którego śmierć ujawniono w czwartek, jest pułkownik Ruslan Shirin. Był szefem sztabu 336. Oddzielnej Brygady Gwardii Morskiej wchodzącej w skład Floty Bałtyckiej. Został pośmiertnie odznaczony Orderem Odwagi.
Nie podano, w jakich okolicznościach i w której ukraińskiej strefie działań wojennych zginęli pułkownicy.
Ich śmierć oznacza, że od czasu brutalnej inwazji wojsk Putina na Ukrainę 24 lutego zginęło już 52 oficerów w randze pułkownika.
