Radni Bydgoszczy: - Tak dla uniwersytetu medycznego

czekamy zatem na naszą medyczną uczelnię!!:)

W dniu 27.02.2016 o 17:49, xawery napisał:

Cieszę się, że bydgoscy radni poszli po rozum do głowy. Wypuścić z miasta Akademię Medyczną to trzeba umieć.

Był taki jeden co potrafił, na imię mu było Konstanty Był bardzo zaprzyjaźnioy z tow. toruńskimi typu M. Zaleski, J. Kopcewicz, W. Achramowicz,czy rydzykowa posłanka , dewotka A. Sobecka.

Cieszę się, że bydgoscy radni poszli po rozum do głowy. Wypuścić z miasta Akademię Medyczną to trzeba umieć.

W dniu 30.01.2016 o 20:50, do Jarosława napisał:

 Musi słać maile ,ze  do studentów i innych żeby w to nie wierzyli, tak jak już to czynił."Za pośrednictwem poczty studenckiej, studenci Uniwersytetu Mikołaja Kopernika otrzymali maile, w którym rektor prof. Andrzej Tretyn zapowiada, że nie dopuści do rozbioru uczelni. Łatwo jest się domyśleć, że chodzi o inicjatywę uchwałodawczą utworzenia Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy. Rektor próbuje zatem mobilizować społeczność do walki, mniej podoba się to już studentom UMK z Bydgoszczy.Veto dla rozbioru UMK – to tytuł maila, który otrzymali studenci. Słowa brzmią groźnie, jakby faktycznie dalszy byt toruńskiego uniwersytetu był zagrożony. Władze UMK zleciły także przygotowanie opinii dotyczącej oceny prawnych konsekwencji utworzenia uniwersytetu medycznego w Bydgoszczy. Rektor zapowiada, że mimo poufnego charakteru dokumentu, opinię prawną otrzymają osoby publiczne, kompetentne i zaangażowane w zachowanie jedności uniwersytetu. W myśl dokumentu przygotowanego przez zespół prawników zmiany podmiotowe w strukturze systemu szkolnictwa wyższego powinny być oparte na racjonalnych przesłankach i przygotowane przez osoby znające zasady jego funkcjonowania – mogą przeczytać studenci UMK." 

Tak jedyny kandydat na rektora (jak w PRL) walczy o kasę dla siebie i swoich przybocznych z Torunia, typu rzecznik i inni ?

W dniu 06.02.2016 o 14:30, rycho napisał:

Co w tym Umiłowanym Miejscu Konfidentów się wyrabia?Nie wiadomo ,czy to nie przedwyborcza rektora Tretyna?Facet najwyraźniej nie panuje nad wydziałami toruńskimi a medycznymi w Bydgoszczy chce nadal rządzić?

Chyba niektórym kasa zabija sumienia i odbiera rozum?

W dniu 03.02.2016 o 21:34, głośno o chlubie Torunia napisał:

 Rektor UMK w Toruniu zawiesił dziekana prawników w związku ze stawianymi mu zarzutami plagiatu. Zarzuty pojawiły się kilka lat temu. Do dziś sprawa jest niewyjaśniona i budzi wątpliwości.Porównania do giełdowego krachu z 1929 roku są jak najbardziej uzasadnione. Wczorajszy dzień okazał się wyjątkowo ponury dla środowiska akademickiego w Toruniu.   

Co w tym Umiłowanym Miejscu Konfidentów się wyrabia?

Nie wiadomo ,czy to nie przedwyborcza rektora Tretyna?

Facet najwyraźniej nie panuje nad wydziałami toruńskimi a medycznymi w Bydgoszczy chce nadal rządzić?

Rektor UMK w Toruniu zawiesił dziekana prawników w związku ze stawianymi mu zarzutami plagiatu. Zarzuty pojawiły się kilka lat temu. Do dziś sprawa jest niewyjaśniona i budzi wątpliwości.

Veto dla rozbioru UMK – to tytuł maila, który otrzymali studenci. Słowa brzmią groźnie, jakby faktycznie dalszy byt toruńskiego uniwersytetu był zagrożony.

Władze UMK zleciły także przygotowanie opinii dotyczącej oceny prawnych konsekwencji utworzenia uniwersytetu medycznego w Bydgoszczy. Rektor zapowiada, że mimo poufnego charakteru dokumentu, opinię prawną otrzymają osoby publiczne, kompetentne i zaangażowane w zachowanie jedności uniwersytetu. W myśl dokumentu przygotowanego przez zespół prawników zmiany podmiotowe w strukturze systemu szkolnictwa wyższego powinny być oparte na racjonalnych przesłankach i przygotowane przez osoby znające zasady jego funkcjonowania – mogą przeczytać studenci UMK."

"Najwyższa Izba Kontroli prześwietliła wieloletnie programy budowlane, w tym rozbudowę Szpitala Uniwersyteckiego im. Jurasza w Bydgoszczy i wytyka błędy. Część łóżek jest niewykorzystana, a aparatura medyczna, np. komora hiperbaryczna stoi bezczynnie od ponad dwóch lat. Szpital tłumaczy, że nie ma pieniędzy na jej używanie. Zastrzeżenia budzi nadzór UMK w Toruniu nad realizacją inwestycji. Przedstawiciele uczelni nie komentują raportu NIK" . Rozumiem, że teraz - według władz UMK - do bezrozumnych 160 tysięcy dorosłych bydgoskich obywateli i nieświadomej swej decyzji (o odłączeniu się od UMK, i budowy na bazie CM uniwersytetu w Bydgoszczy) Rady Collegium Medicum dołączy Najwyższa Izba Kontroli? Napewną będą również bezrozumni, nieprawdaż Panie Czyżniewski?

UMK powstał dzięki dekretowi Bieruta, z dnia 24 sierpnia 1945 roku. Ta wstydliwa prawda jest przemilczana przez władze UMK. Nic dziwnego, że metody stosowane przez władze UMK mające nie dopuścić do utworzenia uniwersytetu medycznego są w niemałym stopniu nabyte w spadku po protoplaście UMK, Bolesławie Bierucie.

W dniu 28.01.2016 o 16:44, kujawska trzoda znad Brudy napisał:

Bydgoszczu – dzielnica Fordonu, miasteczko na prawach powiatu, a także ośrodek przemysłowy o malowniczych barwach tęczy. Płynie przezeń rzeka BRUDA, w której trudno doszukać się związków podobnych do wody. Z bliżej nieznanych powodów należy do Związku Miast Nadwiślańskich – zapewne jako przedstawiciel miast nienadwiślańskich.

Napisał toruński debił po UMK,,gdzie od 4 kadencji mózg mu pierze tow. Miszka Zaleszczenko?

Pisze do IDIOTY pod szyldem kujawska trzoda znad Brudy ...nie wiem co prawda co to BRUDA ale żal mi ciebie kmiocie piernikowy. Róbmy swoje ale  BEZ TORUNIA , żadnej współpracy ,żadnych powiązań . Niech się " rozwijają"  w rydzykowym miasteczku i żerują dalej na moherach i innych naiwnych. Niech łysy zadłuża Was jeszcze bardziej w imię megalomanii toruńskiej . STOP PASOŻYTOWI zza miedzy!  Tylko Metropolia Bydgoszcz !!!!

To gdzie zaczniemy budować ten uniwersytet? Bo tej informacji nie znalazłem?