Pracownicy szkoły przyszli na sesję z nadziejami. Liczyli, że argumenty za utrzymaniem placówki, których wiele przedstawiła dyrektor szkoły Dalila Szarszewska, dotrą do radnych. Tym bardziej, że część samorządowców wspierała ich w walce.
Komisja mówi: "nie"
Przeciwna likwidacji szkoły była m.in komisja edukacji.- Uważamy, że w samorządzie tak brzemienne w skutki decyzje, dotyczące głównie naszych współmieszkańców, muszą być roztropnie wypracowane - mówił Tomasz Miłowski, przewodniczący komisji. - W tak poważnych sprawach nie można działać z zaskoczenia - podkreślał.
A projekt uchwały intencyjnej dotyczącej likwidacji szkoły w Lubaszczu - twierdzili przeciwnicy zmian - przygotowano w tajemnicy, nie było czasu na konstruktywną dyskusję.
- Pierwszy sygnał dotarł do mnie 22 grudnia. O tym, jakie są konkretnie plany, dowiedziałam się dopiero 12 stycznia - wytykała radnym dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Lubaszczu Dalila Szarszewska wyrażając nadzieję, że przed podjęciem decyzji radni podejmą jednak dialog z nauczycielami i rodzicami uczniów.
Dyrektor przekonywała, że sytuacja szkoły jest inna, niż oficjalnie się mówi. Budynek na zewnątrz wymaga wprawdzie odnowienia, potrzebna jest też naprawa dachu, ale wewnątrz remonty były przeprowadzane i warunki kształcenia uczniów są dobre. Klasy są tu liczniejsze niż w innych szkołach, a dyrekcji udaje się pozyskać najwięcej pieniędzy od sponsorów w całym powiecie nakielskim.
W 2011 r. było to ponad 380 tys. zł. Dla porównania: LO w Nakle pozyskało nieco ponad 52 tys. zł, LO w Szubinie 38 tys. zł. Mówi się, że uczniów jest mało, ale w szkole zatrudnionych jest 17 nauczycieli, w tym 15 na pełny etat.
- I praca dla nich jest, mają nawet nadgodziny - podkreślała dyrektor Szarszewska. Władze powiatu nie dają gwarancji, że po likwidacji szkoły znajdą oni pracę, o 6 pracownikach obsługi nawet się nie wspomina.
Uczniowie mają plany...
W starostwie chcą, by uczniowie z Lubaszcza kontynuowali naukę w Samostrzelu. Zdaniem pracowników likwidowanej szkoły to marzenie ściętej głowy.
Przeprowadzono anonimową ankietę wśród uczniów i okazało się, że tylko 23 procent z nich gotowa jest przenieść się do Samostrzela. Pozostali myślą o placówkach w Bydgoszczy (23 proc.), Więcborku (20 proc.), Kcyni (12 proc.).
Szacowane oszczędności mogą więc okazać się fikcją, bo spora grupa młodzieży odejdzie i Starostwo Powiatowe straci, bo niższa będzie subwencja oświatowa.
Kontrowersje wokół budynku
Władze twierdzą, że budynek w Lubaszczu nie jest własnością powiatu. Bo choć został darowany przez gminę Nakło, to z warunkiem, że powiat może nim dysponować tylko do czasu funkcjonowania w nim szkoły.
Dyrektor Szarszewska przekonywała, że jest inaczej. -To własność powiatu - mówiła. Poinformowała też, że do Lubaszcza przyjechały już osoby planujące uruchomić w tym budynku szkołę katolicką. To świadczy, jakie są rzeczywiste intencje...
Pracownicy przedstawili list Anny Bańkowskiej. Posłanka apelowała o rozwagę przy podejmowaniu uchwały. W obronie szkoły wystąpiła na sesji także radna wojewódzka Silvana Oczkowska.
Poinformowała m.in. że aż 70 procent szkół naszego regionu kształci młodzież w zawodach tzw. "nadwyżkowych", które nie dają nadziei na pracę. Bo rynek potrzebuje głównie fachowców, osób po szkołach zawodowych. Kierunki, które proponuje szkoła w Lubaszczu nie należą do tych "nadwyżkowych". Zastanówmy się nad likwidacją - apelowała.
Technika puste
Za likwidacją optował wicestarosta Andrzej Kinderman.
- Szkoła ma w ofercie 11 techników (hotelarstwo, budownictwo, drogownictwo, inżynieria środowiska, handlowe etc..). Przez trzy ostatnie lata nabór do tych szkół był nieskuteczny. Brakuje sali gimnastycznej, auli, boiska sportowego. A teren przy szkole nie daje możliwości rozwoju. Prognozy demograficzne są złe. Do roku 2035 młodzieży będzie o 20 proc. mniej. To nie gwarantuje naboru, a warunki kształcenia w Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Samostrzelu są dużo lepsze. Chcemy też wzmocnić szkołę w gminie Sadki - informował Kinderman.
O to, by zdjąć ten temat z porządku obrad optowali radni z klubu PiS. Sztuka się jednak nie udała. Radni Porozumienia Obywateli Powiatu Nakielskiego zapowiedzieli, że uchwały nie poprą. Radny Ryszard Bagnerowski z PSL wnioskował, by przerwać sesję i temat podjąć 8 lutego, po wnikliwej dyskusji. Nie zdało się to na nic. Większością głosów intencyjna uchwała w sprawie likwidacji szkoły została podjęta.
Opozycja już zapowiada jej zaskarżenie.
Czytaj e-wydanie »