Radni Obywatelskiego Grudziądza chcą by teren wokół Flisaka nosił nazwę Skweru Andrzeja Wajdy

Po kiego licha Wajdy??? A czym tak się zasłużył dla Grudziądza? Nie ma już bohaterów kawalerzystów, którzy życie oddali za Polskę a tu byli i się szkolili? Nie ma pilotów z przedwojennej szkoły z G-dza co byli wielkimi bohaterami a o nich się nie pamięta? Wymyślili Skwer Wajdy bo kręcił tu film, paranoja, weźcie zimny prysznic , w kawaleryjskim G-dzu skwer lewaka, koniec świata

W dniu 13.11.2017 o 16:31, Gość napisał:

Dokładnie, czy w tym filmie padła chociaź raz nazwa Grudziądz ? NIE !!!

Nawiąże jeszcze do dublowania nazw, "podbierania" historii.  W swoim opowiadaniu Jarosław Iwaszkiewicz umieścił fabułę w Sandomierzu. We filmie Andrzej Wajda posłużył się Grudziądzem, jako dublerem Sandomierza. Zmiany krajobrazowe w Sandomierzu zaszły tak daleko, że brakowało tła dla klimatu lat pięćdziesiątych XX w. Do tego jeszcze dochodzi przepiękna panorama na Wisłę przy Grudziądzu. Tu, jak wiemy, jest ona najszersza w całym swoim naturalnym biegu, (zakole k. Rządza).

W dniu 15.11.2017 o 09:15, Dinozaur napisał:

   Dziękuję za wyjaśnienie. Jeżeli chodzi o mój wkład w jak to Pan napisał w historiografię Grudziądza to jest mizerny. Jestem tylko współautorem książki " Big - beat w Grudziądzu" Muzyka młodzieżowa lat 60, natomiast mój brat Zbigniew może się poszczycić kilkunastoma publikacjami.Troszkę się pan pomylił, ale proszę się nie przejmować, to się często zdarza. Brat jest od pisania ja od śpiewania.Pozdrawiam. Edmund Otremba. 

Również Panów pozdrawiam i przepraszam.

Mój wpis z pomylonymi imionami pokazuje, jak mogą powstać i się utrwalać np. pomyłki dotyczące tożsamości  w opracowaniach dot. historii. Gdzie np. jednej miejscowości zabiera się fragment historii, należącej do innej miejscowości. Przykładowo:

- 1065 r. - Grudziądz i Grudusk na Mazowszu,

- 1218 r. Radzyń, czy Rządz,(dlaczego przy przeprawie przez Wisłę nie ma na kartach historii informacji o grodzie),

-1255 r. - sprawa identyfikacji Christurga: Grudziądz, czy Dzierzgoń.

Z poważaniem Marek Szajerka

W dniu 14.11.2017 o 19:50, Marek Szajerka napisał:

Witam,przykład Skweru Niemena podałem w aspekcie kolizji symboli a nie negacji zaistniałego już faktu nadania imienia. Innym przykładem może być rzeźba plenerowa ułana z dziewczyną. Gdy patrzy się na nią od strony Wisły, to faktycznie tańczą nad tablicą pamiątkową, informującą o postoju trumny z prochami Juliusza Słowackiego.Gdy już mówimy kolizji symboli, to np. kilka lat temu wyraziłem pogląd, że ewentualny pomnik Biskupa Chrystiana nie powinien być na tle Baszty Katowskiej, ponieważ tam na ścianie południowej nadal jest średniowieczny pręgierz przyścienny. Optycznie założyciel Grudziądza byłby pod pręgierzem.Co do obszaru wiedzy, każdy z Nas ma swoją działkę, którą lubi i drąży.Pana wkład i Pańskiej ś.p. Żony w historiografię Grudziądza jest bardzo duży. To jest to  trwała cząstka w bibliografii  Grudziądza, przetarcie szlaku w obszarze historii np. części południowej miasta z akcentem na historię XX w.Z poważaniem i wyrazami szacunku. Marek Szajerka

Dziękuję za wyjaśnienie. Jeżeli chodzi o mój wkład w jak to Pan napisał w historiografię Grudziądza to jest mizerny. Jestem tylko współautorem książki " Big - beat w Grudziądzu" Muzyka młodzieżowa lat 60, natomiast mój brat Zbigniew może się poszczycić kilkunastoma publikacjami.

Troszkę się pan pomylił, ale proszę się nie przejmować, to się często zdarza. Brat jest od pisania ja od śpiewania.

Pozdrawiam. Edmund Otremba.

W dniu 14.11.2017 o 15:04, Dinozaur napisał:

Panie Marku, skwer przed teatrem nie miał nazwy, UM ogłosił konkurs na jego nazwę. Wpłynęło ponad 30 propozycji.Komisja Kultury, Turystyki i Promocji wybrała zgłoszoną nazwę przez Grudziądzkie Dinozaury big-beatu i środowisko muzyczne.Uchwałą Rady Miasta została nadana nazwa Skwer Teatralny im. Czesława Niemena.Jak mnie pamięć nie myli, w zgłoszonych propozycjach nie znalazł się wniosek na nadanie skwerowi w tym miejscu nazwy im. Fryderyka Chopina, a mógł to zrobić każdy, Pan również.Bardzo Pana cenię i zazdroszczę wiedzy którą Pan posiada, i jestem pełen uznania w ocenie m.in. czytając Pana publikacje, dlatego zdziwiłem się, że po 7 latach od momentu nadania neguje Pan nadanie tej nazwy.Temat jest o czymś innym, dlatego przepraszam ale chciałem się odnieść do ostatniego zdania.Z wyrazami szacunku. Edmund Otremba. 

Witam,

przykład Skweru Niemena podałem w aspekcie kolizji symboli a nie negacji zaistniałego już faktu nadania imienia. Innym przykładem może być rzeźba plenerowa ułana z dziewczyną. Gdy patrzy się na nią od strony Wisły, to faktycznie tańczą nad tablicą pamiątkową, informującą o postoju trumny z prochami Juliusza Słowackiego.

Gdy już mówimy kolizji symboli, to np. kilka lat temu wyraziłem pogląd, że ewentualny pomnik Biskupa Chrystiana nie powinien być na tle Baszty Katowskiej, ponieważ tam na ścianie południowej nadal jest średniowieczny pręgierz przyścienny. Optycznie założyciel Grudziądza byłby pod pręgierzem.

Co do obszaru wiedzy, każdy z Nas ma swoją działkę, którą lubi i drąży.

Pana wkład i Pańskiej ś.p. Żony w historiografię Grudziądza jest bardzo duży. To jest to  trwała cząstka w bibliografii  Grudziądza, przetarcie szlaku w obszarze historii np. części południowej miasta z akcentem na historię XX w.

Z poważaniem i wyrazami szacunku. Marek Szajerka

No chyba ich poje*ało!!!!!!!!!!!! sie pytam czy nie ma lepszych nazwisk ????

W dniu 13.11.2017 o 15:37, Marek Szajerka napisał:

Po co na siłę wciskać tam nową nazwę?Jest tam aleja Biskupa Chrystiana, prestiżowym jest najstarszy w Polsce zachowany most murowany z 1 poł. XIII w.  Aleja Biskupa Chrystiana styka się z Aleją Królowej Jadwigi. Czy to mało?Będzie tak, jak ze skwerem Czesława Niemena przy Teatrze. Jest pomnik Chopina a skwer nazywa się Niemena.

Panie Marku, skwer przed teatrem nie miał nazwy, UM ogłosił konkurs na jego nazwę. Wpłynęło ponad 30 propozycji.

Komisja Kultury, Turystyki i Promocji wybrała zgłoszoną nazwę przez Grudziądzkie Dinozaury big-beatu i środowisko muzyczne.

Uchwałą Rady Miasta została nadana nazwa Skwer Teatralny im. Czesława Niemena.

Jak mnie pamięć nie myli, w zgłoszonych propozycjach nie znalazł się wniosek na nadanie skwerowi w tym miejscu nazwy im. Fryderyka Chopina, a mógł to zrobić każdy, Pan również.

Bardzo Pana cenię i zazdroszczę wiedzy którą Pan posiada, i jestem pełen uznania w ocenie m.in. czytając Pana publikacje, dlatego zdziwiłem się, że po 7 latach od momentu nadania neguje Pan nadanie tej nazwy.

Temat jest o czymś innym, dlatego przepraszam ale chciałem się odnieść do ostatniego zdania.

Z wyrazami szacunku. Edmund Otremba. 

Dyskutujący powinni poczytać troszeczkę kto to był Andrzej Wajda, a dopiero po zapoznaniu się z sylwetką i dokonaniami zabierać głos.

Takimi pomyslami z sufitu panowie wyborcow sobie nie przysporzycie.

W dniu 13.11.2017 o 23:19, Gość napisał:

Przestańcie robic z siebie pośmiewisko panie Gurbin i Glamowski . Ja, moi przyjaciele i rodziny w zyciu na was nie zaglosujemy musiałbym nieźle na głowę upaść

W dniu 13.11.2017 o 23:19, Gość napisał:

Przestańcie robic z siebie pośmiewisko panie Gurbin i Glamowski . Ja, moi przyjaciele i rodziny w zyciu na was nie zaglosujemy musiałbym nieźle na głowę upaść

tego trzeciego to się moja córka boi. Jak widzi w kablówce to odwraca głowę.

W dniu 13.11.2017 o 19:50, Gość napisał:

Co jeszcze ta trójca wymyśli aby zabłysnąć. Do wyborów jeszcze rok i już się boję co dalej i jaka będzie odpowiedź Filpa i Flapa.

Mam pomysł aby rondo przy flisaku które nie podoba sie Gurbinowi nazwać rondem Andrzeja Wajdy, wszak po tym bruku chodził sam reżyser, dlatego nie wolno go zaasfaltować.

RO do boju,