- Nic się nie dzieje - alarmował na ostatniej sesji rady miasta przewodniczący Jarosław Chmielewski. - Do końca roku pozostały cztery miesiące, a nie widać, żeby ta inwestycja była realizowana.
Co dzieje się w sprawie budowy mieszkań komunalnych? Na razie wydział gospodarki miejskiej przygotował koncepcję rozwoju budownictwa mieszkaniowego, uwzględniającą między innymi, gdzie mieszkania komunalne mogłyby być budowane.
Monika Berger, zastępca prezydenta do spraw gospodarki miejskiej, wskazuje między innymi na dużą, bo 3,5-hektarową działkę przy ulicy Celulozowej. - W pierwszym etapie mogłoby być tam zbudowanych 450 mieszkań - dodaje.
Ale miasto ma też tereny w ścisłym centrum, gdzie mogłoby budować mieszkania. Chodzi między innymi o działki przy ul. Tumskiej oraz u zbiegu ulic Związków Zawodowych i Stodólnej.
Czy mieszkania komunalne we Włocławku będą budowane w oparciu o partnerstwo prywatno-publiczne? Taki wariant jest możliwy. Decyzja w tej sprawie jeszcze jednak nie zapadła. Z koncepcji, która przedstawiła ostatnio wiceprezydent Berger wynika też, że w grę może też wchodzić opcja zakupu mieszkań przez miasto, na przykład od dewelopera.
Radna Olga Krut-Horonziak uważa, że dobrze byłoby, żeby mieszkania, które miasto pobuduje, otrzymywały młode rodziny. I żeby to nie były mieszkania przydzielane na zawsze, lecz tzw. mieszkania pierwszej potrzeby.
Ostateczną koncepcję budowy mieszkań prezydent Marek Wojtkowski ma przedstawić jesienią.
