Radni przyjęli sprawozdanie z działalności Kujawskiego Centrum Kultury w 2018 roku

Inowrocławska Rada Miejska rozpatrywała sprawozdanie z działalności KCK za rok 2018. Doszło do ożywionej dyskusji, podczas której przypominano decyzję o zamiarze przystąpienia do podziału tej instytucji na dwie mniejsze, jaka zapadła miesiąc temu podczas nadzwyczajnej sesji.

Sprawozdanie rekomendowała radnym Adriana Herrmann, naczelnik Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej. Pozytywnie oceniła je Komisja Oświaty i Kultury RM.

Pracę Centrum chwalił Maciej Szota, radny opozycji. - KCK działa bardzo sprawnie. Realizuje wiele wydarzeń. Są tam liczne sekcje. W sprawozdaniu nie ma słowa o problemach z funkcjonowaniem tej instytucji. Nie ma uwag co do pracy tej instytucji, ani co do promocji imprez i ogólnej działalności. Wobec tego, czy centrum funkcjonuje tak źle, by wymagało zmian? Na pewno będę namawiać moich kolegów, by przyjęli to sprawozdanie - podkreślał radny.

- Skoro Kujawskie Centrum Kultury działa sprawnie, to dzielenie go na mniejsze instytucje jest nieuzasadnione - zauważał radny Maciej Basiński.

Przewodniczący rady, Tomasz Marcinkowski, zwracał uwagę opozycji, że sesja nie jest poświęcona tematowi podziału KCK, tylko ocenie działalności tej instytucji. Jednocześnie dziękowała radnemu Szocie za to, że tak dobrze ocenia KCK. - To z pewnością ucieszy panią dyrektor i pracowników - dodał.

Głos w dyskusji zabrała radna rządzącej koalicji, Magdalena Łośko. - Ja też bardzo dobrze oceniam działalność KCK. Nie uważam jednak, aby plan podziału był czymś sprzecznym. Takie działanie może tylko usprawnić pracę w zakresie kultury - skomentowała.

Za pozytywną oceną sprawozdania był też Patryk Kaźmierczak, klubowy kolega Magdaleny Łośko. Jednocześnie dodał: - Prezydent Inowrocławia już raz pokazał, że zmieniając IDK w KCK można było utworzyć instytucję, która zrobiła wiele dla kultury. Jestem przekonany, że planowany podział KCK da nowe możliwości, tym bardziej, że jawi się też nowa perspektywa finansowa.

Elżbieta Jardanowska, przewodnicząca Komisji Oświaty i Kultury przypominała, iż planowany podział KCK nie jest spowodowany tym, że instytucja ta działa źle, tylko koniecznością jej reformowania. Dania oddechu.

Dyskusja trwałaby pewnie jeszcze długo, gdyby nie wniosek radnego Grzegorza Kaczmarka z koalicji o jej zakończenie. Ostatecznie przyjęte zostało sprawozdanie z działalności KCK w 2018 roku. Za głosowało 20 radnych, jedna osoba wstrzymała się, nikt nie był przeciw.