Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni z Dąbrowy zgodzili się na spółdzielnię socjalną i teraz czekają na partnera

Redakcja
W Markowicach ks. Dziel od trzech lat prowadzi spółdzielnię socjalną
W Markowicach ks. Dziel od trzech lat prowadzi spółdzielnię socjalną Archiwum/Agnieszka Nawrocka
Kilka tygodni temu gmina Dąbrowa wyraziła zgodę na utworzenie spółdzielni socjalnej. Teraz musi czekać na decyzję swojego partnera.

Radni z Dąbrowy nie mieli wątpliwości, że warto razem z gminą Inowrocław utworzyć spółdzielnię socjalną „Wigor”. Celem spółdzielni ma być aktywizacja zawodowa osób bezrobotnych, niepełnosprawnych, zagrożonych wykluczeniem. W Dąbrowie planują, że pracownicy spółdzielnie będą mogli zajmować się utrzymaniem czystości, spółdzielni można będzie także zlecać przygotowanie posiłków dla dożywianych mieszkańców.

W gminie Inowrocław 
mają jeszcze wątpliwości

Każda z gmin miała zainwestować 10 tysięcy zł w uruchomienie spółdzielni. Jednak radni inowrocławskiej gminy mają wątpliwości i postanowili odłożyć w czasie decyzję o powołaniu spółdzielni.
Wójt gminy Inowrocław, Tadeusz Kacprzak nie kryje, że jest zawiedziony. Jak podkreśla zależy mu na rozwoju ekonomii społecznej w gminie. I jak dodaje dwa lata szukał partnerskiego samorządu, z którym można utworzyć spółdzielnię. Namówił wójta Dąbrowy, a teraz jego gmina nie podejmuje decyzji.
Ekonomia społeczna dopiero u nas raczkuje, ale efekty działalności spółdzielni dobrze już widać na przykład w gminie Trzemeszno. Założona przez 5 gmin spółdzielnia prowadzi Wymysłowie przedszkole i przygotowuje żłobek.
Już od trzech lat działa spółdzielnia socjalna „Nazaret” w Markowicach. Jej założyciel ksiądz Jacek Dziel, jest członkiem wspierającym Krajowego Komitetu Rozwoju Ekonomii Społecznej. Kapłan jest gorącym orędownikiem zakładania spółdzielni. Jak jednak przyznaje to zjawisko nowe i rozumie pewne obawy.

Tu nie chodzi o rozdawnictwo

- Pracownicy spółdzielni odzyskują podmiotowość i chęć kierowania własnym życiem.
Jak podkreśla ks. Jacek Dziel rozdawanie pomocy- uzależnia ekonomicznie.
- Ekonomia społeczna daje ludziom wiarę, że mogą coś osiągnąć. Zysk jest ekonomiczny, jest też zysk z punktu widzenia człowieka - podkreśla kapłan.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska