Radni z Pakości: Nikt nie będzie przenosił dzieci ze szkoły do szkoły na siłę

W Pakości funkcjonują dwie podstawówki: powstała po wygaszanym gimnazjum Szkoła Podstawowa im. Ewarysta Estkowskiego oraz Szkoła Podstawowa im. Powstańców Wielkopolskich. W tym roku szkolnym naukę kończą ostatni gimnazjaliści.

- W czerwcu tego roku pozostanie w szkole Powstańców Wielkopolskich 20 oddziałów, a w szkole Estkowskiego - 5 - podkreśla Paweł Siembab, przewodniczący rady miejskiej.

Nic na siłę

Rodzice z SP Powstańców obawiali się, że uczniowie tej placówki będą na siłę przenoszeni do SP Estkowskiego, by dociążyć tę placówkę.

Pisaliśmy o tym w artykule:Obawy rodziców z Pakości: Dzieci "przymusowo" przenoszone do innej szkoły?

Radni komisji oświaty zorganizowali więc zebranie z rodzicami, by te kwestie wyjaśnić. Uspokajali, że nikt nikogo nie będzie przenosił na siłę. Dalej decydujący głos w tej sprawie będą mieli rodzice.

Propozycja burmistrza Zygmunta Gronia jest taka: "W roku szkolnym 2019/2020 możliwe jest przyjęcie odpowiednio do klasy czwartej i siódmej Szkoły Podstawowej im. Ewarysta Estkowskiego w Pakości przez dyrektora tej szkoły niektórych uczniów z oddziałów klasy trzeciej i szóstej z roku szkolnego 2018/2019 Szkoły Podstawowej im. Powstańców Wielkopolskich na wniosek rodziców tych uczniów. Wnioski mogą być składane od 1 marca do 29 marca 2019 roku". W tym samym terminie deklaracje mogą składać rodzice uczniów obecnych klas czwartych, piątych i siódmych ze szkoły Powstańców.

- Proponowane rozwiązania mają na celu dążenie do zapewnienia szkołom niskiej zmianowości, co wpłynie znacznie na komfort uczenia się dla uczniów i stwarza możliwość zapewnienia Szkole Podstawowej im. Ewarysta Estkowskiego pełnej struktury organizacyjnej już od roku 2019/2020 - podkreślała na zebraniu Joanna Błaszak, przewodnicząca komisji oświaty.

Nowa rejonizacja

21 lutego radni zmierzą się z uchwałą dotyczącą nowej rejonizacji szkół w Pakości. Stara uchwała określała bowiem granice obwodów do 31 sierpnia tego roku.

- Nowa, planowana rejonizacja będzie obejmowała tylko nabór do klas pierwszych. Jest ona konieczna. Gmina nie może bowiem pozwolić sobie na to, aby w szkole podstawowej powstającej po byłym gimnazjum nie było zapewnionych wszystkich oddziałów - tłumaczyła radna Joanna Błaszak.

Radni proponują powrót do starych obwodów. Uczniowie mieszkający przy ulicach na północ od torów uczęszczaliby do szkoły Estkowskiego, a na południe od torów - do szkoły Powstańców.

- Uważamy, że ten geograficzny podział jest uzasadniony. Przeprowadziliśmy analizę danych demograficznych, które wskazują na to, że te dwie szkoły będą w miarę równo obciążane przez okres pięciu, sześciu lat - dodał Michał Siembab.

Rodzice pytali, czy będą mogli posłać pierwszoklasistę do innej szkoły niż to wynika z rejonizacji. Joanna Błaszak zapewniała, że zawsze będzie można złożyć stosowny wniosek. - Wierzę, że zarówno dyrektor jednej jak i drugiej placówki będzie starał się pozytywnie go rozpatrzyć, jeśli oczywiście będą miejsca w danych oddziałach - tłumaczyła.