W lipcu 2020 roku Artur Juhnke, radny Rady Miejskiej w Sępólnie Krajeńskim, złożył wniosek o budowę ścieżki pieszo-rowerowej, w miejscu gdzie kończy się ona na ulicy Kościuszki na wysokości ronda im. ks. E. Grudzińskiego. Chodzi o miejsce, gdzie jest stroma, „udeptana” dróżka wzdłuż płotu byłej gazowni, którą mieszkańcy poruszają się – pieszo bądź rowerem - w stronę Placu Przyjaźni, chcąc dostać się na promenadę lub targowisko.
- Takie rozwiązanie pozwoliłoby na swobodne ominięcie centrum miasta, zwłaszcza w okresie letnim, w godzinach szczytu, kiedy przedostanie się przez nie jest niewykonalne. Bezpieczniej jest zejść z roweru i go przeprowadzić – uzasadniał wówczas radny.
Burmistrz miasta był temu przychylny, jednak zaznaczył wówczas, że w środku roku budżetowego nie znajdzie funduszy.
Ścieżka rowerowa stworzy logiczną całość
Minęły prawie 3 lata i Artur Juhnke przypomniał o inicjatywie, zwłaszcza że w wakacje na Placu Przyjaźni zostanie wybudowany skatepark, a w niedalekiej przyszłości centrum opiekuńczo-mieszkalne.
- Już teraz funkcjonują tam punkty gastronomiczne, handlowe, rynek miejski, siłownia, plac zabaw, dlatego ponownie zwracam się z wnioskiem o budowę ścieżki pieszo-rowerowej. Aktualne zejścia od strony miasta [schody – przyp. aut.] nie są w najlepszym stanie – zaznaczył radny. - Poza tym, lada dzień zmieni się organizacja ruchu na ul. Podgórnej, która umożliwi rowerzystom poruszanie się bez łamania prawa ruchu drogowego od strony ul. Jeziornej do ul. Wojska Polskiego. Ta ścieżka, powtarzam po raz kolejny, stworzy logiczną całość i poprawi bezpieczeństwo osób poruszających się na rowerach.
Tym razem z ratusza płyną bardziej optymistyczne wieści. W odpowiedzi burmistrz zaznaczył, że będzie możliwość zrealizowania inwestycji w ramach wniosku dotyczącego dofinansowania zadania pn. „Zagospodarowanie przestrzeni Placu Przyjaźni w Sępólnie Krajeńskim poprzez utworzenie miasteczka rowerowego”. To zadanie jest ujęte w projekcie Strategii Terytorialnej Obszaru Prowadzenia Polityki Terytorialnej Sępólna Krajeńskiego.
Chodnik na ul. Komierowskiej poprawi bezpieczeństwo
Jest też szansa, że mieszkańcy skraju Osiedla Słowackiego doczekają się chodnika. Zabiegał o to Juhnke przed rokiem, kiedy podkreślał, że odcinek między ul. Popiełuszki, Komierowską i Wysoką stwarza niebezpieczeństwo dla pieszych.
- Obecnie na tym odcinku nie ma chodnika, więc piesi poruszają się ulicą lub po sąsiadującym parkingu osiedlowym. W obu przypadkach narażeni są na niebezpieczeństwo ze strony przejeżdżających pojazdów. W związku z faktem, że jest to miejsce o dużym nasileniu ruchu pieszych, m. in uczniów Zespołu Szkół Ponadpodstawowych, mieszkańców zmierzających na cmentarz komunalny czy z Osiedla Słowackiego w kierunku ulicy Młyńskiej, kościoła parafialnego i centrum miasta, proszę o rozważenie możliwości budowy w tym miejscu chodnika – argumentował radny.
Budowa chodnika wpisze się w planowany remont ulicy Komierowskiej. Gmina zamierza złożyć wniosek do Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Zyskają też na tym ulica Stodolna.
„W ramach ogłoszonego naboru wniosków w zakresie dofinansowania zadań mających na celu wyłącznie poprawę bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu, w kwietniu br. zostanie złożony wniosek pn. „Budowa chodnika na ul. Komierowskiej od skrzyżowania z ul. Wysoką do krzyżowania z ul. bł. ks. Jerzego Popiełuszki oraz budowa ciągu pieszo-rowerowego na ul Stodolnej w Sępólnie Krajeńskim” – czytamy w odpowiedzi podpisanej przez burmistrza Waldemara Stupałkowskiego.
