Samorządowiec zwrócił się więc ostatnio w formie interpelacji do Ryszarda Brejzy, prezydenta Inowrocławia, aby wystąpił on do ministerstwa o przygotowywanie i okresowe rozsyłanie drogą mailową materiałów dotyczących terenów inwestycyjnych mogących być włączonymi do SSE.
Przecież spełniają warunki
Olech, jako radny miejski, już kilka dni temu przesłał do Ministerstwa Gospodarki swoje stanowisko na temat promowania Inowrocławskiego Obszaru Gospodarczego.
- Pozwoliłem sobie zauważyć, ze w rozsyłanym przez ministerstwo materiale, który zawiera podstawowe informacje dotyczące usytuowania i prawno-materialnej oferty Specjalnych Stref Ekonomicznych nie ma jakichkolwiek informacji o terenach przygotowanych i posiadających potencjalne możliwości na uzyskanie statusu przynależnych do SSE - mówi radny.
Olech zwrócił się więc do ministra o rozważenie możliwości powiększenia opracowania o Inowrocław. Dzięki temu zwiększyłyby się możliwości miasta w walce z wysoka stopą bezrobocia.
Robią swoje
- Właśnie kończymy działania na rzecz objęcia patronatem Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej terenów inwestycyjnych Inowrocławskiego Obszaru Gospodarczego - zapewnia Monika Dąbrowska, rzecznik prasowy ratusza. Dodaje, że jest już wstępna zgoda szefów Pomorskiej SSE na przyjęcie w jej skład naszego obszaru. - Na przełomie marca i kwietnia przyjadą oni do Inowrocławia w celu sfinalizowania umowy - podkreśla Monika Dąbrowska.
Pani rzecznik zapewnia, że Inowrocław prowadzi różnorodne działania na rzecz promocji swoich terenów inwestycyjnych. Współpracuje w tym celu m. in. z Pomorską Specjalną Strefą Ekonomiczną, z Polską Agencją Informacji i Inwestycji Zagranicznych, a także z Kujawsko-Pomorskim Centrum Obsługi Inwestora w Toruniu.
- Warto też pamiętać, że to agencja inwestycji oraz Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna przygotowują informacje o terenach inwestycyjnych dla Ministerstwa Gospodarki, a nie odwrotnie - przypomina rzeczniczka ratusza.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców