Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny z Chojnic złamał zasady, więc go wyrzucili z komisji mieszkaniowej

MARIA EICHLER
Radny wysyłał do mieszkanki Chojnic esemesy z erotycznym podtekstem.
Radny wysyłał do mieszkanki Chojnic esemesy z erotycznym podtekstem. Archiwum
Wczoraj na sesji Rady Miejskiej radni odwołali ze składu komisji mieszkaniowej Dariusza Szczepańskiego, który był jej szefem. Za co? Nie ma ich zdaniem nienagannego morale.

Szczepańskiego nie było na sesji. O sprawie, która zaważyła na decyzji radnych, nikt nie dyskutował. Od Leszka Peplińskiego, szefa klubu Platformy Obywatelskiej w Radzie dowiedzieliśmy się, że klub wykluczył Szczepańskiego ze swojego grona. Bo naruszył regulamin pracy społecznej komisji mieszkaniowej, a także wcześniej zasłynął incydentami natury obyczajowej.

O co chodzi? Burmistrz Arseniusz Finster mówi, że przyszła do niego na skargę kobieta ubiegająca się o socjalne lokum, która - jak się okazało - miała już kontakt z szefem społecznej komisji mieszkaniowej i po rozmowie z nim zaczęła dostawać od niego dwuznaczne sms-y z erotycznym podtekstem. - Przeczytała je nam - mówi burmistrz. - Uznałem - po konsultacji prawnej - że powinienem zgłosić to do prokuratury, bo mogłoby dojść do złamania prawa.
Burmistrz skierował także do prokuratury późniejsze oświadczenie kobiety, która chciał wycofać się z nagłaśniania sprawy.

Teraz kolej na działania prokuratury. - Już się nie mogę doczekać - powiedział nam wczoraj Dariusz Szczepański, który był w delegacji służbowej, a o swoim odwołaniu nic nie wiedział. - Generalnie nie powinienem się wypowiadać, nie skomentuję też tego przez telefon, ale chętnie opowiem na żywo o tej dość zawiłej sytuacji.

Szczepański wyraził zdziwienie, że Rada tak błyskawicznie podjęła decyzję. Powiedział nam, że będzie dzwonił do przewodniczącego Rady Miejskiej Mirosława Janowskiego, by się dowiedzieć o okoliczności odwołania go z funkcji i z komisji.

Ale zdziwiony nie powinien przecież być, bo wcześniej, gdy sms-owa afera wyszła na jaw, zarząd PO pozbawił go członkostwa w partii. - Nie przekonał nas - mówi Jan Zieliński, szef koła miejskiego Platformy.- Ja jestem bardzo zdegustowany, to nie jest mój świat, jest mi bardzo przykro, że do tego doszło.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska