Sabałowe Bajania, to jeden z największych i najbardziej prestiżowych festiwali folklorystycznych organizowanych na terenie Polski. W jego trakcie oceniane są zespoły śpiewacze, soliści, instrumentaliści, gawędziarze, a także drużbowie i starostowie weselni. Festiwalowe jury, to przedstawiciele wyższych uczelni, wybitni specjaliści od muzyki, gwary i obyczajów ludowych.
Radojewiczanie wystąpili podczas Sabałowych Bajań w kategorii śpiewu grupowego
"Radojewiczanie" wystąpili w kategorii śpiewu grupowego a capella, w której rywalizowało 25 zespołów. Grupę z Radojewic tworzyły: Ewa Kowalczyk, Zofia Schmidt, Bronisława Danielewska, Zofia Wieczorek, Zofia Kania i Maria Ziółkowska. Panie zaśpiewały trzy pieśni: "Żołnierz ci jo, żołnierz. Marne moje życie", "Tam płod borem rzyczka, gdzie Dalifna płynie" oraz "Od Francyji jede, szabelke tocze". Występ oceniono bardzo wysoko. Zespół wyśpiewał trzecie miejsce.
Aleksandra Laskowska z "Radojewiczan" zajęła w Bukowinie drugie miejsce
Z kolei z dyplomem za zajęcie drugiego miejsca wróciła z Bukowiny Aleksandra Laskowska, także członkini "Radojewiczan". Jednak panią Olę nie oceniano za śpiew. Wystąpiła w kategorii gawędziarzy. Opowiedziała historię własnego autorstwa, pod tytułem "Jak jo i Jacha bylim w Inie".
- Z powodu koronawirusa, był to nasz pierwszy wyjazd na festiwal w tym roku. Można powiedzieć, że na scenę w Bukowinie wyszłyśmy bez rozgrzewki. Dlatego tym bardziej cieszą nas zajęte miejsca i zdobyte dyplomy - komentuje Ewa Kowalczyk, liderka "Radojewiczan".
