Zespół pochodzący z Radojewic pod Inowrocławiem bez wątpienia można nazwać ambasadorem Kujaw. Występująca pod kierownictwem Ewy Kowalczyk grupa znana jest jurorom i widzom najważniejszych krajowych festiwali folklorystycznych.
Sukces w Szprotawie
"Radojewiczanie" występowali w miniony weekend na XVII Ogólnopolskim Festiwalu Zespołów Śpiewaczych "Ziemia i Pieśń" w Szprotawie (woj. lubuskie). Zostali zwycięzcami tej imprezy i dodatkowo zdobyli nagrodę sponsorów - Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Miasta Szprotawy. - Była to bardzo duża impreza. O zakwalifikowanie się do finału walczyło aż 76 zespołów - opowiada Ewa Kowalczyk.
Śpiewali a capella
Jury składające się z muzyków, etnografów, specjalistów od gwary wybrało 29 finalistów, a wśród nich także kujawski zespół. Podczas festiwalowej gali, tylko "Radojewiczanom" pozwolono na zaśpiewanie więcej niż jednej piosenki.
Grupa spod Inowrocławia wystąpiła w Szprotawie a capella, bez akompaniamentu instrumentów. Zaśpiewała m. in. pieśni: "Przed tym domeczkim", "U mojej mamy w kómorze" i "Już jo ubrana". Publiczność miała też okazję wysłuchać solowego występu Ewy Kowalczyk i Małgorzaty Galardziak. Pierwsza zaśpiewała "Córuś moje", a druga - "Oj, siadej, siadej". - Gdy otrzymywałyśmy nagrody, było nam bardzo miło. Popłakałyśmy się ze szczęścia - dodaje pani Ewa.
Nagroda w Ciechocinku
Tuż przed wyjazdem do Szprotawy "Radojewiczan" oklaskiwano w Ciechocinku, na Spotkaniu z Folklorem Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej. Występ na tej imprezie dał zespołowi drugą nagrodę w kategorii a capella. Był to najwyższy laur. Jury nie przyznało bowiem pierwszej nagrody.
"Radojewiczan" czeka jeszcze tego lata wiele występów. - W najbliższą sobotę jedziemy na festiwal folkloru do Chełmna. Potem wystąpimy w Grudziądzu - informuje kierowniczka zespołu.
Na przełomie lipca i sierpnia zespół zaprezentuje się na Międzynarodowym Festiwalu Folkloru w Brusach. Potem jedzie do Częstochowy. Letnie występy "Radojewiczanie" zakończą we wrześniu występem na festiwalu w Międzyzdrojach.