Pochmurnie, wietrznie i czasami deszczowo było podczas turnieju dla niepełnosprawnych. Prostą receptę na to mieli zawodnicy. - Było mi zimno, ale rozgrzałam się podczas biegu - powiedziała nam Marta Eliminowska, zwyciężczyni jednego z biegów dla najmłodszych uczestników mityngu. Inaczej rozgrzewali się widzowie. - Będziemy gorąco kibicować naszym zawodnikom i nie damy się niesprzyjającej aurze - stwierdziła Ewa Kaźmierska, rehabilitantka z Warsztatów Terapii Zajęciowej w Piotrkowie Kujawskim. Wszyscy ratowali się gorącą kawą i herbatą serwowaną przez bufet. Dla zawodników nie zabrakło słodyczy.
Zabawa byłaby niemożliwa bez udziału wolontariuszy z radziejowskiego Liceum im. Władysława Łokietka. To dzięki nim wszystko przebiegało sprawnie. - Jestem wolontariuszem drugi raz. To wielka satysfakcja widzieć radość dzieci. Dla nich miejsca na mecie nie są ważne, liczy się radość uczestnictwa w zabawie - _powiedział nam Michał Szmydt, radziejowski licealista. Podobnie myśleli i inni. - _Tu wszyscy zajmują pierwsze miejsca - stwierdził Lucjan Walczak, starosta radziejowski.
Radość w niepogodę
Michał Nowicki

Do biegu na 30 m. startują od lewej: Marek Rybacki, Paweł Kasela i Krystian Temrowski.
Mimo nienajlepszej pogody wszyscy uczestnicy Mityngu Biegowego Olimpiad Specjalnych w Radziejowie doskonale się bawili.