https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radosław Sikorski: "Mam koncepcję na temat umorzenia sprawy wieszania europosłów. Zbigniew Ziobro identyfikuje się ze sprawcami"

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Europosłowie komentują sprawę umorzenia przez Prokuraturę Okręgową śledztwa w sprawie wieszania wizerunków europosłów na szubienicach. Adamowicz: "To, panie ministrze nowe standardy?"

Janusz Lewandowski komentując postanowienie prokuratury o umorzeniu postępowania w sprawie wieszania wizerunków polskich europarlamentarzystów na szubienicy, zaznacza:

- Już sam postępowanie prokuratorskie było prowadzone niezwykle ślamazarnie, w stylu nie chcę, ale muszę. I tak naprawdę większy kłopot mieli ci, których podobizny wisiały na rynku w Katowicach, niż sprawcy. Umorzenie, które jest skandalem, jest zwieńczeniem skandalicznego postępowania. Szczególnie my na Pomorzu jesteśmy uwrażliwieni i wiemy, jak krótka jest droga od symbolicznego linczu do mordu. Powinniśmy zawsze tym pamiętać. Bezkarność mowy nienawiści, wskazywania konkurenta politycznego, jako celu agresji fizycznej, to nie są standardy europejskie, ani nawet cywilizowanego świata, ale polityki uprawianej w państwie PiS-u.

Z kolei Magdalena Adamowicz kieruje pytanie do ministra Zbigniewa Ziobry: Czy sądzi pan, że pana prokuratorzy, którzy umorzyli to postępowanie, wyznaczają nowe standardy postępowania? Czy naprawdę chce pan odpowiedzieć za to, że wieszanie na szubienicy portretów polityków, których pan nie lubi, czy wysyłanie do nich politycznych aktów zgonu, to są nowe standardy.

Radosław Sikorski: - Mam hipotezę, co do tego, dlaczego pan minister Ziobro, jako prokurator generalny pozwolił na to, by prokuratura umorzyła to postępowanie. Pozwala na to, bo się z tymi wieszającymi po prostu zgadza.

Prokuratura Okręgowa w Katowicach umorzyła śledztwo w sprawie zorganizowanego w listopadzie 2017 roku w Katowicach politycznego happeningu o nazwie „Stop współczesnej targowicy. Manifestacja w obronie wartości narodowych i patriotycznych”. To sprawa, która odbiła się szerokim echem w mediach w całej Polsce. Narodowcy powiesili wówczas zdjęcia europosłów na symbolicznych szubienicach. - Na symbolicznych szubienicach zawisły zdjęcia lewicowo-liberalnych polityków, którzy szkalują nasz kraj na arenie międzynarodowej #RuchNarodowy - pisał wówczas na swoim Facebooku Ruch Narodowy.

Jak się okazuje, z ustaleń śledczych wynika, że nie doszło do przestępstwa z art. 119 par. 1 Kodeksu karnego, w szczególności stosowania gróźb bezprawnych z powodu przynależności politycznej.

- Celem 20-minutowego zgromadzenia było wyrażenie krytyki wobec działań tych europarlamentarzystów, którzy głosowali za przyjęciem negatywnej wobec Polski rezolucji Parlamentu Europejskiego. Krytyka wiązała się przy tym ze sposobem głosowania, a nie przynależnością polityczną europosłów. Jak ustalono, żaden z uczestników manifestacji nie kierował wobec polityków gróźb i nie nawoływał do popełnienia przestępstwa ani nie wypowiadał się personalnie na temat europosłów - uzasadnia Marta Zawada-Dybek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

W prokuraturze podkreślają, że ze zgromadzonych materiałów wynika, że będąca elementem happeningu inscenizacja, polegająca na wieszaniu portretów polityków na konstrukcjach naśladujących szubienice, "miała charakter symboliczny, nawiązujący do historycznych wydarzeń z XVIII wieku, a utrwalonych na obrazie Jana Piotra Norblina".

- W intencji organizatorów inscenizacja miała ukazać analogię między działalnością konfederacji targowickiej i głosowaniem europosłów, a jej symboliczny charakter podkreślał w przemówieniu jeden z organizatorów happeningu - mówi Marta Zawada-Dybek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Czyli identyczna manifestacja tylko że zdjęciami Kaczyńskiego i jego świty, też będzie legalna. Ciekawe.

G
Gość

Sikorski i restza krypożydów, [wulgaryzm]ć z Polski do swojego obrzezanego kraju a nie robić gówno z Polski.

.....

Platformie hipokryzję przypomnę „Błękitny Marsz” PO z 2006 r. ze zdjęciem śp. Lecha Kaczyńskiego na szubienicy oraz sfinansowanie przez Hannę Gronkiewicz-Waltz spektaklu z „wieszaniem” figury Jana Pawła II.

G
Gość

WYTOCZYĆ PRYWATNE AKTY OSKARŻENIA

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska