Rak piersi leczony w jednym ośrodku

O tym, że rak piersi jest ogromnym zagrożeniem, wiadomo nie od dziś. Tragicznej statystyki nie jest w stanie zmienić realizowany od 2006 r. program profilaktyczny. Korzysta z niego ponad 40 proc. kobiet. To zdecydowanie za mało.

W 2011 r. nowotwór złośliwy piersi był przyczyną zgonu 305 mieszkanek województwa kujawsko-pomorskiego. W tym samym roku w regionalnym rejestrze nowotworów odnotowano 1056 przypadków zachorowań na ten rodzaj raka.

Zajrzeliśmy wczoraj na "kolejkową listę", którą na swojej internetowej stronie zamieszcza bydgoskie Centrum Onkologii (jest codziennie aktualizowana). Do poradni chorób piersi obecnie zarejestrowanych jest ponad cztery tysiące pacjentów. Z tej "armii" potencjalnych chorych na nowotwór na pierwszą wizytę czeka przeszło 260 osób. Przed nimi jeszcze szczegółowa diagnostyka i leczenie.

Wedle prowadzonego od stycznia przez CO eksperymentu (zniesiono limity dla pacjentów z potwierdzonym rakiem) chorzy nie czekają dłużej niż miesiąc.

O "czerwonym dywanie", po którym powinna poruszać się pacjentka z podejrzaną zmianą w piersi mówił w rozmowie z "Pomorską" kilka tygodni temu dyrektor CO Zbigniew Pawłowicz. - Kobieta, która poszła zbadać się profilaktycznie, i u której coś wykryto, nie może trafić do naszej placówki i tygodniami czekać na dalsze badania, a potem zabiegi. Ona musi poruszać się po "szybkiej ścieżce".

Wizja dyr. Pawłowicza wpisuje się w założenia projektu kompleksowego leczenia raka piersi, przygotowanego przez NFZ (do 17 kwietni zbierane są opinie). Na czym polega nowość tego rozwiązania? Otóż osoba z rozpoznanym rakiem piersi zostanie objęta opieką prowadzoną przez zespół terapeutyczny w jednym ośrodku. Zespół ten opracuje szczegółowy plan terapii, który obejmie diagnostykę, leczenie operacyjne i uzupełniające oraz ewentualny zabieg rekonstrukcyjny.

Placówka oferująca kompleksowe leczenie raka piersi będzie też odpowiedzialna za właściwą organizację i terminowe przeprowadzenie badań, zabiegów oraz zapewnienie wsparcia psychologicznego w ciągu całego procesu leczenia.

Projekt przewiduje, że diagnostyka poprzedzająca leczenie operacyjne powinna zostać przeprowadzona w ciągu jednej wizyty, a czas od zgłoszenia się pacjenta do ośrodka, do rozpoczęcia leczenia, nie powinien przekroczyć 30 dni.

Jednocześnie planuje się ścisłą kontrolę jakości i efektywności prowadzonego leczenia.