FC Kopenhaga - Raków Częstochowa 1:1
Raków Częstochowa walczy o udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów. "Medaliki" grają z Kopenhagą w IV rundzie eliminacji. Pierwszy mecz zakończył się przegraną polskiego zespołu 0:1. W rewanżu Raków także musi gonić wynik.
Raków spotkanie rewanżowe w Danii rozpoczął całkiem nieźle. Podopieczni Dawida Szwargi byli odważni i regularnie atakowali bramkę przeciwnika, której strzeże Kamil Grabara. Brakowało konkretów, ale "Medaliki" się rozkręcały. W 35. minucie Denis Vavro wprawił w osłupienie cały stadion. Piłka spadła na 30-40 metr przed bramką Rakowa. Wspomniany środkowy obrońca przyjął piłkę, która odbiła się jeszcze murawę. Vladan Kovacević spodziewał się wrzutki w pole karne, dlatego opuścił swoją pozycję. Vavro bez zastanowienia huknął z kilkudziesięciu metrów. Golkiper Rakowa już nie zdążył obronić mocnego strzału.
Pierwszy skład Rakowa: Vladan Kovacević - Adnan Kovacević, Zoran Arsenić, Milan Rundić - Fran Tudor, Gustav Berggren, Giannis Papanikolaou, Deian Sorescu - Władysław Koczerhin, Marcin Cebula, Fabian Piasecki.
Ławka rezerwowych: Tsiftsis - Lederman, Zwoliński, Yeboah, Plavšić, Racovițan, Nowak, Kittel
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Najdziksze transfery Polaków. Nie uwierzysz, skąd przyjęli o...
