https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ranking bydgoskich szkół jazdy. Sprawdź, z którą zdasz za pierwszym podejściem [pobierz plik pdf]

Bogdan Dondajewski [email protected] Tel. 52 326 31 50
fot. archiwum
60 procent kursantów z najlepszej bydgoskiej szkoły jazdy zdaje swój egzamin za pierwszym podejściem. W tym samym rankingu większość ośrodków może się wykazać ledwie 30-40 procentową skutecznością.

www.pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Pierwsze miejsce w najnowszym zestawieniu bydgoskich ośrodków szkolenia kierowców zajmuje Szkoła Jazdy Kopaczewski. Od początku roku do końca marca aż 60,9 procent jej kursantów zdało egzamin już za pierwszym razem.

Zestawienie opracował Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Bydgoszczy, egzaminujący przyszłych kierowców. Zatem to cenna podpowiedź jaką szkołę wybrać. WORD chciał zrezygnować z upubliczniania kolejnych rankingów. Jeszcze kilka tygodni temu dyrektor WORDu przekonywał, że rankingów nie będzie, przede wszystkim ze względu na skargi szkół, które zajmowały ostatnie pozycje. Poza tym WORD nie ma obowiązku sporządzania takich zestawień. Jego decyzja wzbudziła jednak stanowczy sprzeciw młodych osób, które o prawie jeździe dopiero zaczynają myśleć.

- Mamy chyba prawo do najlepszego wyboru - mówi Paweł Szymański, gimnazjalista bydgoskiego Zespołu Szkół Plastycznych. - Oczywiście wymieniamy się poglądami z kolegami, ale ich opinie są subiektywne - mówi.

Więcej o tym, gdzie skutecznie uczą jeździć przyszłych kierowców w Bydgoszczy, znajdą Państwo w dzisiejszym (środowym) papierowym wydaniu Gazety Pomorskiej...

* Na infografice (plik pdf do pobrania obok) zamieszczamy najnowszy raport obejmujący zdawalność egzaminu na kat. B kursantów z bydgoskich szkół jazdy. Mamy nadzieję, że pomoże przede wszystkim młodym osobom w wyborze najlepszego ośrodka.

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

I
IGA
Start-Car jedna z najgorszych szkol jazdy w Bydgoszczy
T
Tajemnicza
Dziękuję Szkole Jazdy Kopaczewski:) P. Józefowi, Monice, Marcinowi, Filipowi i całej ekipie za wsparcie i przygotowanie nie tylko do zdania egzaminu, ale do poruszania się po wszelkich drogach:)
M
Mtusia
sprzykroscią muszę stwierdzić iż kilka miesięcy to wynik nie miarodajny. Może akurat było tak że trafiła się partia bardziej pojętych lub pięknych pań tych ostatnich to od stycznia było dużo w L-kach kopaczewskiego i teraz jeśli większość egzaminatorów to panowie, myślicie że łatwo będzie odwalić piękną dziewczynę. Facet zawsze będzie ładne faworyzował. Tego nie da się zmienić. Podświadomość.

Jak wybierać szkołę to przez znajomych który ją kończyli... I potem oceniać jak bardzo się jeździć nauczli bo co innego exam a co innego jazda samemu. O stłuczkę łatwo wystarczy chwila nieuwagi. Lepiej podjeść dwa razy pod egzamin i wiedzieć że się jeździć umie niż potem dostać strzała w bok i walczyć o życie.

Pomijając błędy ortograficzne dodam,że absolutnie nie zgadzam się z twoją "wypowiedzią".
Przepraszam, skąd Twoja pewność,że dużo pięknych pań uczyło się w tej szkole i tylko przez urok osobisty zdały egzamin? Przecież to bzdura.
Ja ucząc się w S J Kopaczewski byłam świetnie przygotowana na egzamin.:)Zdałam egzamin praktyczny,za pierwszym razem ostatnio w ekstremalnie zimowych warunkach! Po prostu dużo się nauczyłam podczas kursu.Pani egzaminatorka niczym mnie nie zaskoczyła. (Tutaj urok osobisty nie ma znaczenia a według twojej dziwnej reguły powinno być trudniej.) Podczas jazdy na egzaminie pamiętałam o cennych wskazówkach instruktora,które przydadzą się również na przyszłość.(np.Zasada ograniczonego zaufania)Miła atmosfera, dokładność w szkoleniu i indywidualne podejście do kursantów. Naprawdę polecam:)Wszystko zależy od umiejętności i lepiej podejść do egzaminu za pierwszym razem i zdać(wiedząc, że się umie dobrze jeździć),niż podejść za drugim razem i dopiero się upewnić:"Super! nie jestem już zagrożeniem na drodze".
s
sylas
Dla słabszych:
sprzykrością - autor miał na myśli - z przykrością
pojętych - autor miał na myśli - pojętnych
lepiej podjeść - autor miał na myśli - podejść
Miodek za styl pisania, sens tej płytkiej wypowiedzi podciąłby sobie żyły.
IMBECYLE SĄ WŚRÓD NAS!!!!

sprzykroscią muszę stwierdzić iż kilka miesięcy to wynik nie miarodajny. Może akurat było tak że trafiła się partia bardziej pojętych lub pięknych pań tych ostatnich to od stycznia było dużo w L-kach kopaczewskiego i teraz jeśli większość egzaminatorów to panowie, myślicie że łatwo będzie odwalić piękną dziewczynę. Facet zawsze będzie ładne faworyzował. Tego nie da się zmienić. Podświadomość.

Jak wybierać szkołę to przez znajomych który ją kończyli... I potem oceniać jak bardzo się jeździć nauczli bo co innego exam a co innego jazda samemu. O stłuczkę łatwo wystarczy chwila nieuwagi. Lepiej podjeść dwa razy pod egzamin i wiedzieć że się jeździć umie niż potem dostać strzała w bok i walczyć o życie.
S
Sylas
JEŁOP!!!!!!!!!!!!!

Nikt nie zabrania młodym dziewczynom zdawać na prawko i być kierowcą! Ale żeby taka 23 letnia laska uczyła jeździć to już sorry!! Instruktor nauki jazdy (tak jak i egzaminator) to MĘSKA sprawa. Nie wyobrażam sobie aby młoda laska uczyła faceta koło 30-tki i gadała mu jak ma jeździć, naciskała za niego pedał hamulca, szarpała za kierownicę!! Sorry, ale młode dziewczyny niech sobie jeżdżą jak chcą, ale niech nie uczą. Zawód instruktora wymaga większej siły fizycznej, wyższego wzrostu (najlepiej powyżej 175 cm). Jeśli laska jest silna i wysoka to niech idzie na instruktorkę, ale nie na litość boską we wieku 23 lat. Niech poczeka do tej 30-tki, a wcześniej niech pochodzi na randki, do kina z chłopakiem, itp
s
sylas
kto to pisał - jakiś słabszy?! Autorowi proponuję przeczytać sobie to jeszcze raz - zastanowić się nad sensem swojej wypowiedzi. Normalnie Tofik "skleciłby" lepsze zdania>

sprzykroscią muszę stwierdzić iż kilka miesięcy to wynik nie miarodajny. Może akurat było tak że trafiła się partia bardziej pojętych lub pięknych pań tych ostatnich to od stycznia było dużo w L-kach kopaczewskiego i teraz jeśli większość egzaminatorów to panowie, myślicie że łatwo będzie odwalić piękną dziewczynę. Facet zawsze będzie ładne faworyzował. Tego nie da się zmienić. Podświadomość.

Jak wybierać szkołę to przez znajomych który ją kończyli... I potem oceniać jak bardzo się jeździć nauczli bo co innego exam a co innego jazda samemu. O stłuczkę łatwo wystarczy chwila nieuwagi. Lepiej podjeść dwa razy pod egzamin i wiedzieć że się jeździć umie niż potem dostać strzała w bok i walczyć o życie.
o
olmc
sprzykroscią muszę stwierdzić iż kilka miesięcy to wynik nie miarodajny. Może akurat było tak że trafiła się partia bardziej pojętych lub pięknych pań tych ostatnich to od stycznia było dużo w L-kach kopaczewskiego i teraz jeśli większość egzaminatorów to panowie, myślicie że łatwo będzie odwalić piękną dziewczynę. Facet zawsze będzie ładne faworyzował. Tego nie da się zmienić. Podświadomość.

Jak wybierać szkołę to przez znajomych który ją kończyli... I potem oceniać jak bardzo się jeździć nauczli bo co innego exam a co innego jazda samemu. O stłuczkę łatwo wystarczy chwila nieuwagi. Lepiej podjeść dwa razy pod egzamin i wiedzieć że się jeździć umie niż potem dostać strzała w bok i walczyć o życie.
i
instruktor
W dniu 28.04.2010 o 12:59, wardabydzia napisał:

A ja NIE POLECAM szkół, gdzie uczą jazdy MŁODE dziewczyny po 20-tce. To śmieszne żeby laska uczyła faceta jak ma jeździć i była od niego lepsza, wyższa oraz silniejsza!!


Czy to nie są pzypadkiem predyspozycje dla pracownika ochrony a nie instruktora?A tak na marginesie to od 23 lat nawet kierowcy zawodowi odbywają szkolenie specjalistyczne przyśpieszone(czytaj skrócone ze względu na wystarczający wiek)
T
Tomaszek_1980
W dniu 28.04.2010 o 12:59, wardabydzia napisał:

A ja NIE POLECAM szkół, gdzie uczą jazdy MŁODE dziewczyny po 20-tce. To śmieszne żeby laska uczyła faceta jak ma jeździć i była od niego lepsza, wyższa oraz silniejsza!!



Nie wypada pisać o wieku kobiet ale Pani Magda miała troszkę ponad trzydzieści lat a jej ojciec jest właścicielem tej szkoły
w
wardabydzia
W dniu 28.04.2010 o 14:04, ~Nika~ napisał:

Widzę kompleksy u Pana, który to napisał i lata stereotypów funkcjonujących w naszym społeczeństwie. Najlepiej to "baby do garów i rodzenia dzieci"? Jesssssuuuu takie poglądy aż bolą...



Nikt nie zabrania młodym dziewczynom zdawać na prawko i być kierowcą! Ale żeby taka 23 letnia laska uczyła jeździć to już sorry!! Instruktor nauki jazdy (tak jak i egzaminator) to MĘSKA sprawa. Nie wyobrażam sobie aby młoda laska uczyła faceta koło 30-tki i gadała mu jak ma jeździć, naciskała za niego pedał hamulca, szarpała za kierownicę!! Sorry, ale młode dziewczyny niech sobie jeżdżą jak chcą, ale niech nie uczą. Zawód instruktora wymaga większej siły fizycznej, wyższego wzrostu (najlepiej powyżej 175 cm). Jeśli laska jest silna i wysoka to niech idzie na instruktorkę, ale nie na litość boską we wieku 23 lat. Niech poczeka do tej 30-tki, a wcześniej niech pochodzi na randki, do kina z chłopakiem, itp
A
Agata
szkoła p. Marcina KOpaczewskiego jest świetna, zdałam za pierwszym razem. Polecam wszystkim znajomym. Dziękuje za świetną naukę, teraz pewnie śmigam po bydgoskich drogach.
b
buziax
Ja zdałam egzamin za pierwszym podejściem, a uczyłam się w PZM przy ul. Nakielskiej 71. Naukę jazdy prowadził p.Olejnik. Mój mąż również uczył się pod okiem tego instruktora, i również zdał za pierwszym podejściem na kat.B. Potem postanowił zdawac na kat.C i CE i wybrał również ośrodek PZM przy ul. Nakielskiej 71.I tu też udało mu się zdac za pierwszym podejściem, pod okiem innych instruktorów. Oboje jesteśmy zadowoleni z tej szkoły nauki jazdy
~Nika~
W dniu 28.04.2010 o 12:59, wardabydzia napisał:

A ja NIE POLECAM szkół, gdzie uczą jazdy MŁODE dziewczyny po 20-tce. To śmieszne żeby laska uczyła faceta jak ma jeździć i była od niego lepsza, wyższa oraz silniejsza!!



Widzę kompleksy u Pana, który to napisał i lata stereotypów funkcjonujących w naszym społeczeństwie. Najlepiej to "baby do garów i rodzenia dzieci"? Jesssssuuuu takie poglądy aż bolą...
w
wardabydzia
A ja NIE POLECAM szkół, gdzie uczą jazdy MŁODE dziewczyny po 20-tce. To śmieszne żeby laska uczyła faceta jak ma jeździć i była od niego lepsza, wyższa oraz silniejsza!!
T
Tomaszek_1980
Ja dziękuje szkole jazdy T&T za naukę Polecam tę szkołę a szczególnie polecam za instruktora Panią Magdę
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska