https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ratusz: Chcemy nowoczesny dworzec. Żadnej udawanej historii

(ak)
Koncepcja nr 2 "Inside-Outside"
Koncepcja nr 2 "Inside-Outside" Wizualizacja z materiałów firmy Allplan
Ratusz stawia na nowoczesność. Zarekomendował PKP koncepcję przebudowy dworca Bydgoszcz Glówna "Inside Outside".
Węzeł komunikacyjny - koncepcja nr 4 zaplanowana została w kolorach czarnym i białym.

PKP też wybrał projekt dworca. Który? [zdjęcia]

- Koncepcja "Wehikuł czasu" też była ciekawa, poprawna. Wpasowałaby się w to miejsce, ale postawiliśmy na nowoczesność - mówi Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektorka Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Bydgoszczy.

Jak wyjaśnia przy "Wehikule czasu"... - Nie byłoby pewno zarzutów do nas, byłoby najmniej oporów, ale pomyślelismy, że taki dworzec przeszedłby niezauważony. A chcemy dac miastu szanse na kolejny ciekawy obiekt. Nie historyzujący, ale uwypuklający prawdziwy historyczny dworzec między peronami.

Więcej o koncepcjach, uwagach do nich i opinii w jutrzejszym, bydgoskim wydaniu "Pomorskiej".

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 08.08.2013 o 06:59, wladek napisał:

Moim zdaniem zwycięska koncepcja powinna nazywać się Nowa Kaskada albo Upiór Postkomunizmu. Jest najbrzydszą z zaproponowanych wersji. Nie Przeczę, że sam pomysł jest ciekawy, ale bubynek złożony z klocków jak za czasów Gomółki czy Gierka jest brzydki. Na nieszczęście papier przyjmie każdą prawdę. Koncepcja jest technicznie nie możliwa do zrealizowania. Jeżeli ktoś częso przebywa  w rejonie dworca PKP, musi sobie zdawać sprawę, że z perspektywy ulicy Dworcowej, historyczny budynek dworca nigdy nie będzie widoczny w szparze między kondygnacjami tak, jak pokazuje to projekt. Pamiętam, ze jak powstawała Kaskada na Starym Rynku, komunistyczne władze też zachwycały się nowoczesnością. Tym razem nie możemy mówić, że ten koszmar zafundowali nam projektanci z Gdańska. My sami fundujemy sobie koszmar. Jesteśmy widać bogatym miastem, które stać na to, aby co 50 lat stawiać sobie nowe dworce. Lepiej pozostawmy ten, który jest zamiast budować coś, co za kilka lat będziemy chcieli zbużyć. Mam jeszcze jedną nazwę dla zwycięskiej koncepcji. Myślę, że Kompleks Prowincji brzamiałoby dobrze.

Ty Wladek daj mi nazwisko swojej nauczycielki od polskiego. Nie dosc, ze piszesz bez sensu, to jeszcze z bledami.

a
ala

Kolejny raz władze Bydgoszczy z architektem miejskim na czele pokazują swoje bezguście. A ten trawnik - paśnik dla krów to już konkret kuriozum. Tylko wehikuł czasu. Reszta to dno.

M
Mariusz
W dniu 06.08.2013 o 20:57, fdas napisał:

i właśnie to się nazywa brak klasy. :) my w toruniu nie chcemy nowoczesnych obiektów kolejowych bo stawiamy na tradycję i historię i to do nas przyciąga ludzi turystów. dlatego toruń zazcyna zarabiać bo ma historię nie udawaną i zrewitalizowaną za bardzo duże pieniądze. i dług maleje i budujemy obiekty nawiązujące do historii i klimatu stylu miasta. a wy? bedziecie mieli dworzec ze szkła a jak się wyjdzei to zobaczy się co? dziury na drogach brak płytek chodnikowych, zasyfione autami drogi w sumie kamienice obdrapane. nic . po prostu totalne nic. :/ a my? wysiadasz w toruniu w przepięknym przyszłym zabytkowym przedwojennym dworcu głównym lub takim samym - miasto gdzie caly plac przesiadkowy nowy będzie , idziesz w miasto stylowym mosttem z czesów przedwojennych, idziesz na starówkę gdzie gotyk na dotyk otacza cię z każdej strony i praktycznie każka kamieniczka już odnowiona lśni pięknie sie prezentuje. ale na to idą pieniądze ( głównie z ue - na to pracuje sztab ludzi ). a wy?  nie chce was urażać ale bydgoszcz nie jest nowoczesnym miastem bogatym więc obiekt szklany do niego kompletnie nie pasuje jak do poznania obecnie wybudowany :/ takie obiekty pasują do wielkich aglomeracji miejskich gdzie stoją szklane drapacze i biurowce a nie do miast z historia i zabudową przedwojenną. a bydgoszcz tez ma swoją historię.

 Ej no, kolego popłynąłeś. Kiedy ostatnio byłeś w okolicach Głównego w Toruniu? Drugiej tak zaniedbanej okolicy w mieście niema. Dworzec przebudują, ok. Ale co z resztą? Co z ruderami na dawnej pętli czwórki? Jakoś nie słyszałem, żeby ekipa Łysego miała choćby pomysł na nią. Więcej, zanosi się na to, że chcą zmarnować niepowtarzalną szansę odbudowy linii tramawjowej przez most przy okazji jego remontu. W Bydgoszczy jest dużo odrapanych kamiennic, ale akurat okolicami Kujawskiej Toruń trzyma ten sam poziom, a nawet gorzej. Bydgoski projekt to strzał w stopę na długie lata, pełna zgoda, ale u nas póki co, też masakra. 

 

w
wladek

Moim zdaniem zwycięska koncepcja powinna nazywać się Nowa Kaskada albo Upiór Postkomunizmu. Jest najbrzydszą z zaproponowanych wersji. Nie Przeczę, że sam pomysł jest ciekawy, ale bubynek złożony z klocków jak za czasów Gomółki czy Gierka jest brzydki. Na nieszczęście papier przyjmie każdą prawdę. Koncepcja jest technicznie nie możliwa do zrealizowania. Jeżeli ktoś częso przebywa  w rejonie dworca PKP, musi sobie zdawać sprawę, że z perspektywy ulicy Dworcowej, historyczny budynek dworca nigdy nie będzie widoczny w szparze między kondygnacjami tak, jak pokazuje to projekt. Pamiętam, ze jak powstawała Kaskada na Starym Rynku, komunistyczne władze też zachwycały się nowoczesnością. Tym razem nie możemy mówić, że ten koszmar zafundowali nam projektanci z Gdańska. My sami fundujemy sobie koszmar. Jesteśmy widać bogatym miastem, które stać na to, aby co 50 lat stawiać sobie nowe dworce. Lepiej pozostawmy ten, który jest zamiast budować coś, co za kilka lat będziemy chcieli zbużyć. Mam jeszcze jedną nazwę dla zwycięskiej koncepcji. Myślę, że Kompleks Prowincji brzamiałoby dobrze.

W
Władek
Budynel wyjątkowo brzydki. Miasto funduje nam nową Kaskadę. Nie wspomnę, że pasuje dp otoczenia jak pięść do nosa.
n
nemo

może nie najgorsza, ale nie najlepsza, takie pomieszanie nowoczesności z architekturą tradycyjną, która otacza całość rejonu jest poprostu brakiem smaku, podobnie jak było zresztą przy projektach przebudowy Starego Rynku, gdzie próbowano wcisnąć i promować szklane badziewie. Brak smaku jest jedną z cech obecnych decydentów i sprawy tego typu winno się poddawać konsultacji społecznej. Towarzystwo Miłośników Bydgoszczy ma rację, tego badziewia nie należy tam budować. Najbardziej pasującą do rejonu i budynków z otoczenia jest koncepcja w starym stylu czyli Whukuł Czasu. A sztukaterię nowoczesnego poplątania (tzw. artyzm) niech sobie w domach własnych zrobią włodarze i urbaniści miejscy, Dworzec Główny to nie jest miejsce na takie bezguście i tandetę zwyczajny kicz.

r
rootek

wszystkie 4 wizje szumnie nazwanymi koncepcjami przebudowy dworca PKP wyglądają jak z pod ręki studenta 2 roku architektury, który przyniósł swe prace w ostatnim terminie zaliczenia i w głowie ma wakacje...,  problem w tym,  że to co zaprezentowała firma przygotowująca projekt nie jest materiałem na wpis do indeksu, tylko ma być wizytówką 360 tysięcznego miasta na najbliższe 30 - 40 lat. Słusznie ktoś napisał w komentarzu do sprawy na GW, że błędy lekarzy przykrywa ziemia, a z błędami architektów mordują się potem całe kolejne pokolenia. Ratusz mówi o nowoczesnośći proszę bardzo, tylko niech to choiciaż nie szpeci skoro już nie może wyglądać z uwagi na zawalone  przez Warszawkę terminy.

 

 

 

 

 

G
Gość

Pomimo nieudolności PKP zmierzamy w najlepszym z możliwych kierunków. Inside Outside to najkorzystniejsze dla miasta rozwiązanie i jest naprawdę przystępne. Oby tylko nie popsuli nic w trakcie budowy.

f
fdas

i właśnie to się nazywa brak klasy. :) my w toruniu nie chcemy nowoczesnych obiektów kolejowych bo stawiamy na tradycję i historię i to do nas przyciąga ludzi turystów. dlatego toruń zazcyna zarabiać bo ma historię nie udawaną i zrewitalizowaną za bardzo duże pieniądze. i dług maleje i budujemy obiekty nawiązujące do historii i klimatu stylu miasta. a wy? bedziecie mieli dworzec ze szkła a jak się wyjdzei to zobaczy się co? dziury na drogach brak płytek chodnikowych, zasyfione autami drogi w sumie kamienice obdrapane. nic . po prostu totalne nic. :/ a my? wysiadasz w toruniu w przepięknym przyszłym zabytkowym przedwojennym dworcu głównym lub takim samym - miasto gdzie caly plac przesiadkowy nowy będzie , idziesz w miasto stylowym mosttem z czesów przedwojennych, idziesz na starówkę gdzie gotyk na dotyk otacza cię z każdej strony i praktycznie każka kamieniczka już odnowiona lśni pięknie sie prezentuje. ale na to idą pieniądze ( głównie z ue - na to pracuje sztab ludzi ). a wy?  nie chce was urażać ale bydgoszcz nie jest nowoczesnym miastem bogatym więc obiekt szklany do niego kompletnie nie pasuje jak do poznania obecnie wybudowany :/ takie obiekty pasują do wielkich aglomeracji miejskich gdzie stoją szklane drapacze i biurowce a nie do miast z historia i zabudową przedwojenną. a bydgoszcz tez ma swoją historię.

Z
ZIOM

Bryła,bryłą tylko nikt nie mówi o tym czy "to" będzie funkcjonować.

Dziś dworzec musi mieć windy,ruchome schody,dogodny dojazd.

Niech sobie wygląda tak,czy siak,ale niech nie śmierdzi,niech nikt nie zaczepia i nie sika gdzie popadnie.

Dworzec ma być nowoczesny i FUNKCJONALNY.

Znając władze Bydzi dyskusje będą trwać tak długo,że skończysię jak często wnaszym mieście niczym.

ps.Jeszcze się nie wypowiedział prezes Derenda i inni "znawcy" i "miłośnicy" nie wspomonając o

"obrońcach wszystkiego"

G
Gość

Marszałek powiedziałby, gdyby żył: A gówno.

 

f
filek
Popieram i tez chce nowY DWORZEC A NIE KOTLET ODGRZEWANY.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska