Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ratusz dobija MZK

Przemysław Decker
fot. sxc
- Dlaczego pan i pana otoczenie niszczycie MZK zabierając chleb kierowcom? - pytał Włodzimierz Zieliński z Rządza. - Bajki pan opowiadasz - kwitował sprawę Robert Malinowski.

Na spotkanie z prezydentem i jego urzędnikami przyszło około 60 mieszkańców osiedla. Wiele pytań, które zadali dotyczyło sytuacji w Miejskim Zakładzie Komunikacji.

Włodzimierza Zielińskiego zirytowało, że włodarze miasta "sprowadzili" da naszego miasta obcą firmę przewozową.

- Przyznajcie się, że chcecie zniszczyć MZK! Dlaczego zabieracie naszym kierowcom chleb? Jaki interes macie, że tak mocno wspomagacie "Veolię"? Przecież ta firma podatków w naszym mieście nie zostawi - mówił zdenerwowany mieszkaniec osiedla.

Bajki pan opowiadasz!
- Mam wrażenie, że ktoś podpowiedział, co ma pan mówić - kwitował Robert Malinowski. - Dzięki przetargowi, w kasie miejskiej zostaje 5 milionów złotych. Poza tym przewoźnik wprowadzi na linie 22 nowoczesne, niskopodłogowe autobusy. Kierowcy pracy nie stracą, ale zyskają możliwość zatrudnienia u konkurencji.

Wielu mieszkańców miało za złe włodarzom, że mimo ich zapewnień autobusy i tramwaje nie jeżdżą zgodnie z rozkładami, a kierowcy wciąż źle traktują pasażerów.

- Motorniczy ruszając z przystanku nie daje sygnału odjazdu. Kiedyś ktoś przez to straci życie! Poza tym tramwaje nie jeżdżą zgodnie z rozkładem. Czy nie można czegoś z tym zrobić? - pytał Zbigniew Szynkielewicz.

Kierowcy do kontroli
Robert Malinowski przyznał, że czasem kierowcy się spóźniają. Obiecał, że będzie z tym walczył: - W najbliższym czasie za 30 tysięcy złotych kupimy specjalny samochód, do kontrolowania kierowców. Nie może być tak, że prowadzący pojazd czyta gazetę i dlatego spóźnia się na przystanek.

Mieszkańców żywo interesowały również problemy bezpieczeństwa na osiedlu.

Obiecanki cacanki
- Dokładnie rok temu obiecał pan, że na jednym z bloków przy ulicy Sobieskiego zostanie zamontowana kamera. Do dziś jej nie ma, a ja wieczorami boję się z domu wychodzić. Wkręci się mnóstwo podejrzanych i pijanych wyrostków. Czy możemy liczyć na monitoring? - pytała Eleonora Pachubska.

Prezydent zapewnił, że ma na uwadze zamontowanie monitoringu w najbardziej niebezpiecznych miejscach. Ale do kamer muszą dołożyć się właściciele bloków. Miasto samo ich zakupu nie sfinansuje.

Podczas spotkania padły również pytania nie związane z osiedlem. - Co z majątkiem po starym szpitalu. Jaki jest pomysł na zagospodarowanie tego terenu? - pytał Cezary Oracki.

- Zapewne majątek zostanie sprzedany - odpowiedział Robert Malinowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska