Redaktorzy "Co w 3 piszczy?" szkolili się w "Pomorskiej"

- Słyszałam, że na 444 teksty, czytelnik zapamiętuje zaledwie cztery - opowiadała Paulina Lemieszko (w czapce z zielonym daszkiem). - Tym bardziej dziennikarz musi się uczyc, starać pisać jak najciekawiej. 16 młodych, ambitnych dziennikarzy redaguje miesięcznik szkolny pn. "Co w 3 piszczy?". Uczniowie tej szkoły znajdą w nim aktualności, wspomnienia, informacje sportowe i poradniki. Miesięcznik dostępny jest w szkolnym holu, kosztuje 50 gr - czarno-biały, złotówkę - w kolorze. Zdjęcia zazwyczaj dostarcza im szkolny informatyk. Opiekunem jest pani Halina Chojnacka, nauczycielka języka polskiego i pani Mirela Belt, która uczy informatyki. Większość młodych dziennikarzy uważa, że to ciekawe zajęcie, choć nie ukrywają, że nie wiążą z nim przyszłości. Wolą zostać np. adwokatami. Na zdjęciu przy komputerze: Sonia Plutowska, redaktor naczelna "Co w 3 piszczy?": - Jesteśmy bardzo zadowoleni z zaproszenia do "Gazety Pomorskiej" - przyznała naczelna. - To, czego się tu dowiedzieliśmy, postaramy się wykorzystać w dalszej działalności naszej gazetki.