Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Referendum - wybór polityczny

Rozmawiał Roman Laudański
prof. Roman Bäcker, politolog, UMK w Toruniu
prof. Roman Bäcker, politolog, UMK w Toruniu nadesłane
- Udział w referendum lub bojkot wyborów zależy od poglądów politycznych. Głosuje się nie przez wrzucenie kartki - ale przez swój udział lub nieobecność w głosowaniu - mówi prof. Roman Bäcker, politolog, UMK w Toruniu.

- Niedługo referendum we Włocławku. Tu m.in. PO i PiS chcą odwołania prezydenta z lewicy. Doświadczenia warszawskie będą miały wpływ na nasze referendum?
- Każdy prezydent miasta, burmistrz, wójt zapewne z dużym zainteresowaniem obserwował kampanię przedreferendalną w Warszawie. Uczyli się, jak się zachowywać w ekstremalnych sytuacjach - do jakich należy referendum. We Włocławku powinno być podobnie.

- Organizatorzy włocławskiego referendum zarzucają prezydentowi m.in. zbyt długi remont "jedynki", nietrafione inwestycje i wysokie bezrobocie.
- Prezydent miasta odpowiada za jakość działania infrastruktury miejskiej. Jego wpływ na pozostałe zjawiska w jest dość ograniczony. Nie decyduje on o poziomie bezrobocia, ale może wpłynąć - poprzez przyciąganie nowych inwestorów, rozwój gospodarczy miasta - na jego spadek. W przypadku gospodarzy danego terenu nie ma zarzutów całkowicie niesłusznych, ale pamiętajmy i o tym, że w wielu przypadkach nie są one całkowicie słuszne.

- Włocławska prokuratura wyjaśnia sprawę ewentualnych fałszerstw na listach. Policjanci chodzą po domach i sprawdzają, czy ktoś rzeczywiście podpisał się pod wnioskiem o odwołanie prezydenta. Czy o naszych podpisach nie powinien wiedzieć wyłącznie komisarz wyborczy?
- Gdyby to była Rosja i atmosfera zastraszenia, to można byłoby przypuszczać, że mamy do czynienia z jakąś formą zastraszenia obywateli. W Polsce za fakt podpisania lub nie czegokolwiek w sferze obywatelskiej nie jesteśmy represjonowani. A jeżeli coś podobnego by się zdarzyło, to karze powinni podlegać ci, którzy to robią. Dlatego nie powinna się pojawiać atmosfera zastraszenia. Choć świadomość społeczna jest o wiele bardziej skomplikowana niż znane nam wszystkim mechanizmy życia demokratycznego.

- W Warszawie PO namawiało mieszkańców by pozostali w domach. Co zrobi Platforma we Włocławku?
- Udział w referendum lub bojkot wyborów zależy od poglądów politycznych. Głosuje się nie przez wrzucenie kartki - ale przez swój udział lub nieobecność w głosowaniu. Obojętnie, czy PiS nawołuje do udziału w referendum w Warszawie, a wcześniej w Łodzi ta sama partia apelowała o pozostanie w domu - mamy do czynienia z wyborem politycznym, a nie dotyczącym zasad demokracji.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska