Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Region. Ziobro buduje partię od zera. Jaką będzie miała nazwę?

(JAD)
Jacek Świerczyński/Dziennik Wschodni
Ruch Solidarnej Polski w regionie wziął się ostro do pracy. Mają 200 członków.

- To na pewno piękniejsza twarz Solidarnej Polski w regionie - szeptali w sobotę dziennikarze na bydgoskiej konferencji prasowej Zbigniewa Ziobry.

Przeczytaj także:"Ziobryści" tworzą własny klub "Solidarna Polska". Kaczyński milczy

Ale nie mieli na myśli lidera ruchu, lecz kilka urodziwych młodych dziewcząt, które uczestniczyły w prezentacji tworzących się struktur regionalnych Solidarnej Polski. Wyróżniały się one wyraźnie spośród blisko czterdziestki założycieli pierwszych kół.

- To przeważnie ludzie nie działający dotąd w polityce - tłumaczył Bartosz Kownacki, bydgoski poseł SP. - Ale mamy też w naszym gronie doświadczonych działaczy, jak inowrocławscy samorządowcy: wiceprezydent miasta Ireneusz Stachowiak, wiceszef Rady Miasta Maciej Szota i radny powiatowy Edward Kurkowiak.

Działaczom ruchu trudno odmówić aktywności - w ciągu dwóch miesięcy udało im się powołać zalążki struktur w Bydgoszczy, Inowrocławiu, Mogilnie, Nakle, Sępólnie, Świeciu, Tucholi i Żninie. I to właśnie oni uczestniczyli w spotkaniu ze swoim przewodniczącym. Łącznie - jak zapewniał poseł Bartosz Kownacki, w samym tylko bydgoskim okręgu wyborczym nr 4 ruch liczy już ponad dwustu członków.

Europoseł Zbigniew Ziobro, lider ruchu, zapowiedział, że na przełomie marca i kwietnia odbędzie się kongres założycielski partii. A na nim wybrana zostanie nazwa ugrupowania oraz władze. - Przede wszystkim jednak zaprezentujemy wtedy program partii - zapowiada Ziobro. Na pytanie czym będzie różnił się od programu PiS lider ruchu podkreślił: - Głównie sferą socjalną. Nam bliższe są problemy najuboższych, młodych ludzi bez pracy i dzieci. Proszę sobie wyobrazić, że około 20 proc. polskich dzieci nie dojada! Nie zlikwidowały tego ani dwuletnie rządy PiS, ani pięcioletnie Platformy.

Lider SP zdaje sobie sprawę, że budowa partii od zera to niezwykle trudne zadanie, tym bardziej, że ruch nie ma pieniędzy. - Ale uczestnictwo w dzisiejszym spotkaniu tak wielu młodych ludzi ma wymiar symboliczny. Damy radę zbudować realną siłę prawicy, która wygra wybory - powiedział.

Ziobro odniósł się też do protestów przeciw przyjęciu umowy ACTA: - W jakim państwie żyjemy? Można sądzić, że Polska jest krajem, który nie jest w stanie oprzeć się przed atakiem cybernetycznym jakiejś grupy rzeczywiście groźnych przestępców, którzy chcieliby wykorzystać to przeciwko naszemu państwu!

Zaapelował o natychmiastowe zwołanie przez Bronisława Komorowskiego Rady Bezpieczeństwa: - Prezydent musi skorzystać ze swoich konstytucyjnych uprawnień. Polska musi mieć elementarne zabezpieczenia najważniejszych instytucji i urzędów państwowych!

- Jestem solidarny z młodymi ludźmi, którzy spontanicznie wyszli na ulice w proteście przeciw możliwym próbom cenzury w internecie - powiedział. - Rząd podpisał porozumienie, które może ograniczyć wolność w cyberprzestrzeni. A jednocześnie wykazał wyjątkową nieudolność w przypadku ataku hakerów.

Przyznał jednak, że wolność internetu nie może być wykorzystywana do paraliżowania pracy państwa.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska