Nowy rok szkolny rozpocznie 1287 uczniów szkół podstawowych w 74 oddziałach. To o 154 mniej dzieci w porównaniu z ubiegłym rokiem. Ten spadek wiąże się z likwidacją gimnazjów. W SP nr 1 znikną dwa oddziały, natomiast w „trójce” jeden oddział. Do dwóch miejskich szkół będzie uczęszczać 798 uczniów, a na wsiach - 498.
Problemy lokalowe
- Szkoły w mieście są przeciążone, natomiast te na wsiach - niedociążone. Jednak placówki w Zbożu i i Wiśniewie wymagają rozbudowy. Najlepszym rozwiązaniem byłaby budowa sal gimnastycznych
- podkreśla Marek Tymecki, dyrektor Zakładu Obsługi Oświaty Samorządowej w Sępólnie.
Na ten rok gmina otrzymała ostateczną subwencję oświatową w wysokości 11 477 754 zł., dla samych szkół - 10 mln 778 tys. zł. To o 351 tys. zł więcej niż w ubiegłym roku. Wsparcie szkół przez gminę planowany jest w wysokości
1 mln 800 tys. zł.
W przedszkolach tłok
Z przygotowanych informacji wynika, że rok szkolny 2019/2020 będzie rekordowy pod względem przyjętej liczby dzieci w przedszkolach i oddziałach przedszkolnych. Gmina planuje przyjąć 533 przedszkolaków do 25 oddziałów**. To o 37 dzieci i dwa oddziały więcej niż rok temu. Na terenie gminy będzie funkcjonować 16 oddziałów wielogodzinnych (o dwa więcej) dla 369 dzieci i 9 oddziałów pięciogodzinnych, do których będzie uczęszczać 164 dzieci.
W oddziałach przedszkolnych Szkół Podstawowych nr 1 i nr 3 będzie łącznie 51 dzieci, natomiast w szkołach na wsiach - 113 przedszkolaków.
Zarówno w Gminnym Przedszkolu nr 1 i nr 2 dojdzie po jednym oddziale. W „Bajce”, czyli GP nr 2 planuje się utworzenie 9 oddziałów z 209 dziećmi, z tym, że trzeci już oddział będzie funkcjonował w skrzydle budynku SP nr 3. Z kolei GP nr 1 przyjmie 163 maluchów do 7 oddziałów.
Przyjęcie tylu dzieci to spore obciążenie dla placówki przy ul. Wojska Polskiego. Szef sępoleńskiej oświaty zwraca uwagę, że przedszkole nr 1 jest ponad dwukrotnie przeładowane. Jeden oddział przedszkolny będzie musiał funkcjonować w zaadaptowanej na ten cel sali rehabilitacyjnej.
Ponadto wszystkie oddziały w tym przedszkolu funkcjonują jako te wielogodzinne. Oprócz tego, zgodnie z zaleceniami sanepidu i straży pożarnej, należy pilnie rozbudować kuchnię i wybudować przynajmniej jedno pomieszczenie do zajęć. Obecnie żywienie dzieci w Gminnym Przedszkolu nr 1 opiera się na całkowitym lub częściowym cateringu.
Nieadekwatne subwencje
Samorząd na edukację przedszkolną wydaje rocznie 4 mln 282 tys. zł - przedszkola kosztują 3 mln 412 zł, a oddziały przedszkolne siedmiu szkół - ponad 870 tys. zł.
Prawie 2 mln 340 tys. zł, czyli ponad połowa pochodzi z dotacji gminy. Dofinansowanie z państwa wynosi 491 tys. zł. Niecałe 668 tys. stanowi subwencja oświatowa na sześciolatki z MEN (na jedno przypada niewiele ponad 4,5 tys. zł), 32 tys. zł na dzieci niepełnosprawne. 365 tys. zł pochodziło w ubiegłym roku z funduszy unijnych. Pozostałe finanse pochodziły z wpłat i czesnego rodziców.
Wydatki na jednego przedszkolaka wynoszą rocznie ok 9 tys. zł. W miejskich placówkach gmina dopłaca od 4-5,2 tys. zł rocznie, natomiast w oddziałach przedszkolnych szkół wiejskich i miejskich - 5,5 tys zł. Wydatki na rok bieżący kształtują się na podobnym poziomie.
Zobacz także: Flash INFO, odcinek 19 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.
