https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Relacja naszego korespondenta na Ukrainie: "We Lwowie jest spokojnie. Otwarte są lokale. Można napić się kawy"

Marcin Koziestański
Opracowanie:
Wideo
od 16 lat
– Lwów jawi się miastem całkiem normalnym. Czynnych jest tu kilka lokali. Można pójść do kawiarni, napić się kawy. Człowiek przyjeżdża do tego miasta i czuje się jakby był nagle w zupełnie innej rzeczywistości – mówi Marcin Mamoń, korespondent Polska Times na Ukrainie.

– Lwów jest oczywiście stale fortyfikowany. Na wjeździe ustawione są liczne posterunki. Nie chodzi już w nich o sprawdzanie ludzi, a na przygotowywanie się do tego, co się stanie, gdy wojska rosyjskie podejdą do miasta. Wszyscy liczą się tu z tym, że do takiej sytuacji może dojść. Jednak obecnie we Lwowie jest spokojnie – relacjonuje Marcin Mamoń.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska