Faworytem meczu była Jarota, która ma nieporównywalnie większe doświadczenie z tego poziomu rozgrywek, a przy tym lepiej rozpoczęła sezon. Długo wydawało się, że gospodarze faktycznie sięgną po trzy punkty - w 31. minucie wynik otworzył Krzysztof Bartoszak.
Warto przeczytać
Przez ponad godzinę gry miejscowi prowadzili, ale tuż przed końcem Pomorzanin wyrównał. Po dośrodkowaniu w pole karne Jaroty piłka trafiła w rękę jednego z gospodarzy, co natychmiast spotkało się z reakcją sędziego.
Na jedenastym metrze piłkę ustawił Rafał Więckowski i skierował ją w prawy róg bramki jarocinian. Pomorzanin sięgnął tym samym po swój piąty punkt w piątym rozegranym spotkaniu.
W niedziele mecz drugiej z toruńskich drużyn - o 17 Elana podejmie Polonię Środa Wielkopolska.
Jarota Jarocin - Pomorzanin Toruń 1:1 (1:0)
1:0 Bartoszak (31), 1:1 Więckowski (90+3 - karny)
Dołącz do nas
