Stan drogi numer 255 jest fatalny od lat. I także od lat zapowiadany jest jej remont. Samorząd województwa podkreśla, że inwestycja jest przewidziana w planach na lata 2016-2023. Przebudowa ma kosztować około 30 milionów złotych.
- Szansa na budowę tej drogi i tak jest większa, niż na budowę drogi numer 254 Brzoza-Wylatowo - mówi burmistrz Mogilna Leszek Duszyński. W przypadku drogi Strzelno-Pakość bardziej zaawansowane są przygotowania projektowe.
Droga przebiega przez dwie gminy powiatu mogileńskiego - Strzelno i Mogilno. I mieszkańcy tych dwóch gmin są zainteresowani jak najszybszym rozpoczęciem przebudowy. Mieszkający w wioskach przy drodze są także zainteresowani budową chodnika przy niej. Na taką inwestycję są jednak niewielkie szanse. A przyczyną się oczywiście koszty.
Właściciel drogi - samorząd województwa założył (tak jak w przypadku innych dróg), że na całej jej długości powstaną chodniki i ścieżki rowerowe.
To jednak bardzo kosztowna inwestycja. Dodatkowo większość kosztów mają ponieść gminy. W kwietniu odbyło się spotkanie przedstawicieli samorządów z delegacją urzędu marszałkowskiego i Zarządu Dróg Wojewódzkich.
I tam zaproponowano gminom, aby wzięły na siebie większość kosztów budowy ścieżek pieszo-rowerowych. - To nie jest 50 na 50, nie 60 do 40, jak robiliśmy chodnik w Marcinkowie. To jest 70 do 30 procent - mówi burmistrz Leszek Duszyński.
Znani, nieznani z Kujawsko-Pomorskiego. Jak dobrze ich znasz?
Remont ma być przeprowadzony na odcinku ponad 20 kilometrów. Gmina Mogilno to nieco ponad 3,5 kilometra. Budowa chodnika kosztowałaby ponad milion złotych. Jak przyznaje burmistrz Duszyński, nie ma szans na budowę chodnika na całej długości drogi. Dlatego powstaną jedynie odcinki ścieżki w „newralgicznych miejscach”.
Z kolei burmistrz Strzelna Ewaryst Matczak mówi, że gmina nie sfinansuje budowy ścieżki. Jak jednak podkreśla, przy drodze będzie wykupiony teren pod chodniki i być może w przyszłości one powstaną.
Kolejną drogą, przewidzianą w najbliższych latach do remontu jest droga nr 254. Jak mówi Leszek Duszyński należy się spodziewać, że i tu w przypadku remontu, gminy dostaną propozycję sfinansowania większości kosztów budowy chodników i ścieżek.