Remont Olimpii Grudziądz zgodnie z planem

(DARK)

21 czerwca 2011, 12:26

Olimpii Grudziądz jak widać w tym sezonie nie było w najlepszym stanie.

250 ciężarówek ziemi wywieziono z boiska stadionu przy ul. Piłsudskiego.

Już ponad tydzień trwa remont murawy. Przypominamy, że boisko Olimpii będzie nie tylko wyremontowane, ale także podgrzewane.

- Wszystko przebiega zgodnie z planem - informuje "Pomorską" Jacek Bojarowski, prezes klubu. - Wywieziono aż 250 ciężarówek ziemi. Teraz układana jest 15-centymetrowa warta piasku. Ma to się zakończyć w tym tygodniu. Od poniedziałku będą zakładane rurki do ogrzewania murawy. Według założeń ma to zająć od tygodnia do 10 dni. Następnie będzie ułożona kolejna warstwa ziemi. Potem zamontowana zostanie instalacja do podlewania boiska. Kolejnym etapem pracy będzie położenie warstwy wegetacyjnej. Na końcu zostanie rozwinięcie rolek z trawą. Wydaje się, że termin zakończenia prac przewidziany na 25 lipca będzie zachowany - twierdzi szef klubu.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Bob22.06.2011 11:32:11

kolego, tu się akurat nie zgodzę, sala sportowa jest ważna, to prawda, ale jednocześnie trzeba zwrócić uwagę, że Olimpia po wywalczonym awansie bądź co bądź do I ligi musi spełniać jakieś wymogi - także infrastrukturalne. Awans to sukces nie tylko klubu, ale też miasta, o ile go dobrze wykorzysta, promocja no i lepsze widowisko dla kibiców...

Andrzej S.22.06.2011 10:17:27

Nie wiadomo skąd nagle władze miasta znalazły w budżecie miasta ponad 2 mln na wymianę nawierzchni boiska. Piszę ponad dwa bo skoro napisano 1,6 mln tzn. że kwota napewno wzrośnie (nieprzewidziane okoliczności po zdjęciu wierzchniej warstwy itp.), a podobnej kwoty na obiecaną halę sportową dla dzieci i młodzieży w Mniszku nie ma. Gdyby się zastanosić odpowiedź jest prosta. Kibole piłkarscy mogą Prezydenta powieźć na taczce, dzieci do urn niestety nie mogą iść. Pociecha w tym, że skoro sytuacja trwa od ponad 20 lat, uczynią to ich rodzice którzy też te obiecanki słyszeli.