Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remont ul. Glinki czeka. Zgody nie ma jednak do teraz

Mateusz Mazur
Mateusz Mazur
Remont ulicy Glinki trwał zaledwie dwa miesiące i został przerwany. Drogowcy dopatrzyli się bowiem błędów ze strony wykonawcy
Remont ulicy Glinki trwał zaledwie dwa miesiące i został przerwany. Drogowcy dopatrzyli się bowiem błędów ze strony wykonawcy Fot. Dariusz Bloch/archiwum gp
Ciągle brakuje kompromisu w sprawie remontu ulicy Glinki w Bydgoszczy.

Miał być nowiutki dywanik i równa jezdnia na sporym odcinku, a na razie... nie ma nawet porozumienia. Drogowcy ciągle negocjują z firmą Kada-Bis, która odpowiadała za remont ulicy Glinki na odcinku od Szpitalnej do Bydgoskich Przemysłowców. I zgody nie ma do teraz.

Przypomnijmy, że jeszcze przed ubiegłorocznymi świętami Bożego Narodzenia drogowcy zapowiadali, że zrezygnują z usług wybranego w przetargu wykonawcy. Swoją decyzję tłumaczyli rażącymi naruszeniami warunków umowy. Chodziło o niedostosowanie się do projektu przez pracowników Kada-Bis. Wykryto bowiem, że warstwa asfaltu położona na podbudowie jest za cienka. Z kolei za gruba okazała się warstwa ścieralna, po której poruszają się pojazdy. Prawdopodobnie nową nawierzchnię trzeba będzie ułożyć od nowa.

Ulewa w Bydgoszczy - Glinki i Szpitalna znów pod wodą! [zdjęcia]

W grudniu drogowcy zapowiedzieli, że w ciągu miesiąca ogłoszą przetarg, podczas którego wybiorą nowego wykonawcę. Miał on wykonać wszystkie poprawki.

Mijały kolejne tygodnie, a żadnej decyzji w tej sprawie nie było. Okazało się bowiem, że firma Kada-Bis wyraziła chęć ponownego wykonania prac na ulicy Glinki. Rozmowy pomiędzy obiema stronami dotyczyły między innymi przedłużenia okresu gwarancji.

W kwietniu wydawało się, że porozumienie uda się osiągnąć. Jego treść została nawet zapisana. W połowie ówczesnego miesiąca obie strony miały podpisać dokumenty, a nieco później wykonawca przystąpić do robót.

Jednak sprawa nadal stoi w martwym punkcie. Co ciekawe zarówno drogowcy, jak i firma debatują za zamkniętymi drzwiami i nie chcą uchylić nawet rąbka tajemnicy.

- Dalej prowadzimy negocjacje zmierzające do osiągnięcia konsensusu. Dla dobra sprawy nie mogę na tym etapie ujawniać szczegółów - przekazał nam wczoraj Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.

Tak niewielka ilość informacji w tej sprawie może niepokoić okolicznych mieszkańców. A remont miał być poważny i kosztować niemal dwa miliony złotych. Tymczasem udało się jedynie naprawić kanalizację deszczową przy skrzyżowaniu ul. Glinki i Szpitalnej. Dzięki temu to miejsce nie jest już zalewane podczas obfitych opadów deszczu.

***
Pogoda na dziś (20.07.2016) | KUJAWSKO-POMORSKIE
TVN Meteo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska