Reporter agencji Asociated Press dotarł do piratów, którzy uprowadzili saudyjski statek Sirius Star. Wśród załogi przetrzymywanej na jego pokładzie jest też dwóch Polaków.
- Wszystko skończy się dobrze, jeżeli tylko otrzymamy okup, którego żądamy - powiedział dziennikarzowi przywódca somalijskich piratów.
Porywacze tłumaczą, że są zmuszeni do podejmowania tak drastycznych kroków jak porywanie statków, bo okręty innych nacji prowadzą połowy ryb u wybrzeży Somalii.
Wartość towaru na pokładzie Sirius Star ocenia się na 100 mln dolarów.
Tymczasem 26 grudnia niemiecki okręt wojenny udaremnił kolejny atak piratów u wybrzeży Somalii. Tym razem zagrożony był okręt egipski.
Z kolei Chiny, w celu chronienia swoich okrętów, kierują do zatoki Adeńskiej własną marynarkę wojenną.