Reprezentanci Zawiszy Bydgoszcz na podium kajakarskiego Pucharu Świata

Regaty w Szeged były pierwszym międzynarodowym sprawdzianem formy polskiej reprezentacji. W mocnej i licznej obsadzie (wielokrotnie pod dwie osady z poszczególnych państw) bardzo udanie wypadli reprezentanci bydgoskiego Zawiszy.

W olimpijskich konkurencjach K-2 500 m kobiet - Helena Wiśniewska i C-2 500 m mężczyzn - Norman Zezula plasowali się na drugich miejscach, a w nieolimpijskim sprincie na 200 m najlepszą okazała się Dominika Putto. Zezuła był też wraz z Julią Walczak drugi w mikście.

W kajakowych dwójkach kobiet na 500 m trener Tomasz Kryk zgłosił dwie osady: młodzieżowe mistrzynie świata i Europy sprzed roku Martynę Klatt i Helenę Wiśniewską oraz Justynę Iskrzycką z drugą kajakarką Zawiszy Katarzyną Kołodziejczyk. Obie osady spotkały się już w przedbiegu. Wygrała dwójka z Wiśniewską, a Kołodziejczyk była trzecia. Obie dwójki wygrały biegi półfinałowe i ponownie spotkały się w finale. W nim Klatt z Wiśniewską przegrały jedynie z utytułowanymi Nowozelandkami: Lisą Carrington, Alicią Hoskin. Iskrzycka z Kołodziejczyk zajęły 7. miejsce.

Dwie osady biało-czerwonych rywalizowały również w kanadyjkowych dwójkach na 500 m. Pierwszą tworzyli bardziej doświadczeni: Wiktor Głazunow z Tomaszem Barniakiem, a drugą Norman Zezula z Aleksandrem Kitewskim (wychowankowie Pawła Baraszkiewicza), byłym kanadyjkarzem Zawiszy obecnie reprezentującym klub z Białegostoku. Obie osady w przedbiegach zajęły drugie lokaty, W półfinale Kitewski z Zezulą ponownie byli drudzy, zaś Głazunow z Barniakiem minęli metę na trzeciej pozycji. W finale Kitewski z Zezulą przez większość dystansu płynęli na czele stawki. Na finiszowych metrach wyprzedzili ich o 0,35 sekundy kanadyjkarze gospodarzy: Dawid Korisanszki, Adam Fekete, a trzecia była dwójka kanadyjkarzy z Włoch. Głazunow z Barniakiem zajęli 7. miejsce. Zezula wystąpił jeszcze z Julią Walczak w nieolimpijskim mikście zajmując drugie miejsce za duetem z Kazachstanu.

Dominika Putto rywalizację w Szeged rozpoczęła od sprintu na 200 m, który już, niestety, nie jest konkurencją olimpijską. Kajakarka Zawiszy spisała się doskonale odnosząc zwycięstwo. Jak się później okazało była to jedyna wygrana biało-czerwonych w tych regatach. Niespodziewanie poza podium zakończyły finałowy bieg mistrzynie świata w czwórkach. Karolina Naja, Adrianna Kąkol, Putto oraz Wiśniewska, która zastąpiła ze złotego składu Annę Puławską, zajęły dopiero 6. miejsce. Wygrały Chinki przed Hiszpankami i Nowozelandkami.

W pucharowych zmaganiach wzięli również udział kolejni kanadyjkarze Zawiszy: Amelia Braun i Juliusz Kitewski. Braun zajęła w C-2 200 m 6. miejsce, a w C-2 500 m - 13, zaś Kitewski był 5. w C-2 1000 m.

Niepokojąco słaby występ zanotowali kajakarze prowadzeni przez bydgoszczanina Ryszarda Hoppe. Czwórka na 500 m była dopiero 8. w finale B, dwójki natomiast nie zakwalifikowały się nawet do finału C. W jedynce Rafał Rosolski by 7. w finale B.

W Szeged biało-czerwoni w sumie zdobyli 8 medali: złoty, 5 srebrnych i 2 brązowe. Za dwa tygodnie kolejny sprawdzian, tym razem gospodarzem Pucharu Świata będzie Poznań.