Daniel był menadżerem w kilku warszawskich restauracjach. Zdobyte tam doświadczenie postanowił wykorzystać do prowadzenia własnego lokalu. Wspólnie z żoną otworzyli w Łodzi Bistro Oliwka, niewielką restaurację na osiedlu domków jednorodzinnych. W menu znalazły się dania włoskie, które jednak nie zyskały popularności wśród gości. Nie pomogło nawet dodanie do karty polskich specjałów. Klientów nie było, a sala świeciła pustkami. Na pomoc wezwano więc Magdę Gessler.
Na pierwszy ogień poszła zmiana nazwy. I tak Bistro Oliwka zamieniło się w Bistro La Rosa.
Bistro La Rosa - menu i ceny]

Wideo